Skandal w amerykańskim Kościele. Kardynał z Waszyngtonu chce odejść
"W najbliższej przyszłości zamierzam pojechać do Rzymu, aby spotkać się z naszym Ojcem Świętym w sprawie rezygnacji, którą przedstawiłem prawie trzy lata temu, 12 listopada 2015 r." – poinformował w liście wysłanym do kapłanów archidiecezji waszyngtońskiej kard. Wuerl.
W 2015 roku kard. Wuerl podał się do dymisji, ponieważ skończył 75 lat, czyli osiągnął wiek, w którym biskupi diecezjalni są proszeni o złożenie listów rezygnacyjnych w Watykanie.
W czerwcu poprzednik kard. Wuerla w Waszyngtonie, kard. Theodore McCarrick, został publicznie oskarżony o seryjne wykorzystywanie seksualne nieletnich w latach siedemdziesiątych. Szybko pojawiły się też pytania, czy Wuerl wiedział o nadużyciach McCarrick'a.
W sierpniu, po opublikowaniu raportu dotyczącego molestowania seksualnego nieletnich przez ponad 300 duchownych katolickich w stanie Pensylwania, kard. Wuerl został wskazany jako hierarcha tuszujący ten skandal.
Na razie nie wiadomo, kiedy dojdzie do spotkania kard. Wuerla z papieżem Franciszkiem.