"Wiemy kim są, znaleźliśmy ich". Putin o oskarżonych o otrucie Skripala

Dodano:
Władimir Putin, prezydent Rosji Źródło: PAP/EPA / PAVEL GOLOVKIN / POOL
Władimir Putin oświadczył, że władze Rosji wiedzą, kim są mężczyźni podejrzewani przez rząd brytyjski o próbę otrucia Siergieja Skripala i jego córki.

W ubiegłym tygodniu brytyjskie służby poinformowały, że za otruciem byłego oficera rosyjskiego wywiadu i jego córki stoją Rosjanie – Aleksandr Pietrow i Rusłan Boszyrow. Śledczy nie są jednak pewni, czy są to ich prawdziwe nazwiska, ponieważ wielokrotnie posługiwali się fałszywą tożsamością i pseudonimami.

Do sprawy doniósł się rosyjski prezydent. Informując, iż służby tego kraju odnalazły mężczyzn, których wizerunki opublikowała Wielka Brytania, Władimir Putin Władimir Putin oświadczył: "Wiemy kim są, znaleźliśmy ich". – Mamy nadzieję, że oni sami się pojawią i opowiedzą o sobie. Tak będzie lepiej dla wszystkich – podkreślił rosyjski przywódca. Zapewnił przy tym, że "nie ma tam niczego szczególnego, kryminalnego". Jak dodał, są "to oczywiście cywile".

W marcu w Salisbury Siergiej Skripal, który był podwójnym agentem GRU i MI6 oraz jego córka, Julia, zostali otruci bronią chemiczną – nowiczokiem. Odpowiedzialnością za atak Wielka Brytania obarczyła Rosję, ale Kreml od samego początku odrzuca te oskarżenia.

W reakcji na otrucie Skripalów część państw członkowskich UE, w tym Polska, podjęło decyzję o wydaleniu rosyjskich dyplomatów. Podobnie postąpiły Stany Zjednoczone, Kanada i Australia. W odwecie Rosja zaczęła wydalać ze swojego kraju zachodnich dyplomatów.

Źródło: BBC
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...