Weto prezydenta. Petru: Coś deklarował, ale kampania się skończyła
Wśród ustaw zawetowanych przez prezydenta Karola Nawrockiego jest ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy. Wokół tej sprawy na scenie polityczno-medialnej wybuchła nieprawdopodobna wrzawa. Część środowiska jest oburzona, że Nawrocki chce ukrócenia socjalu i przywilejów dla Ukraińców.
Głos zabrał m.in. poseł Ryszard Petru. Były szef Nowoczesnej, obecnie poseł Polski 2050 Szymona Hołowni wystąpił na antenie TVN24.
– Karol Nawrocki składając to weto bije bębenek, którego membranę w jakimś sensie rozpiął też Rafał Trzaskowski – zwrócił się do Petru Konrad Piasecki, dziennikarz TVN24, nawiązując do tego, że o delikatnym ograniczeniu socjalu kandydat KO mówił w trakcie kampanii prezydenckiej. – Taki był nastrój kampanii prezydenckiej i Karol Nawrocki konsekwentnie po kampanii prezydenckiej dopina ten pomysł Rafała Trzaskowskiego – ocenił.
Petru zdziwiony wetem Nawrockiego? "Kampania się skończyła"
– Jest prezydentem Rzeczpospolitej i musi brać pod uwagę interes Polski, pozycji międzynarodowej i polskiego gospodarki. No i akurat nie wziął pod uwagę żadnego z nich. Kampania się skończyła. Ja wiem o tym, że coś deklarował w kampanii, ale tu trzeba brać pod uwagę różne aspekty – oznajmił Ryszard Petru.
– Uważam, że to jest nieprzemyślane, nie jest to strategiczne, to jest takie walenie na oślep, ale Polacy w tym momencie widzą, kto hamuje wzrost, kto działa przeciwko polskiej suwerenności – wyraził swoją opinię.
Przypomnijmy, że w przyszłości Petru, sam siebie pozycjonujący jako polityk liberalny ekonomiczne, prezentował pomysły ograniczenia programu 500 plus, a obecnie 800 plus.