Były wiceprezydent Częstochowy z zarzutami

Dodano:
fot.zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / fot. Grzegorz Michałowski
Mirosław S., do wczoraj wiceprezydent miasta, usłyszał między innymi zarzut nieudzielanie pomocy osobie, której życie i zdrowie mogą być zagrożone. Mężczyzna został zwolniony z aresztu po wpłaceniu kaucji.

"W związku z informacjami, jakie dotarły do Urzędu Miasta Częstochowy dotyczącymi zdarzenia drogowego z udziałem pracownika funkcyjnego Urzędu Miasta (...) Prezydent Miasta podjął decyzję o cofnięciu jego upoważnienia do reprezentowania organu wykonawczego miasta i odwołaniu go ze stanowiska" – podano na stronie urzędu miasta, odnosząc się do sytuacji Mirosława S. Tymczasowo obowiązki wiceprezydenta zostały przekazane innej osobie – czytamy dalej na stronie urzędu.

Urząd Miasta zapewnia też, że bieżąco współpracuje ze służbami prowadzącymi czynności w sprawie wspomnianego zdarzenia drogowego.

Mirosław S. dzisiaj usłyszał zarzuty – jak podaje serwis RMF FM, jest to m.in. zarzut nieudzielania pomocy osobie, której życie i zdrowie mogą być zagrożone. Jak informuje dalej RMF FM "to, czy mężczyzna usłyszy też zarzut spowodowania wypadku, zależeć będzie od obrażeń, jakie odniósł potracony chłopiec". Obecnie 10-latek znajduje się w szpitalu, pod opieką lekarzy.

Mirosław S. nie przyznaje się do winy, jak twierdzi odjechał z miejsca zdarzenia, ponieważ ocenił, że obrażenia chłopca nie są poważne. Alkohol miał spożywać już po powrocie do domu.

Źródło: X / Radio ZET/TVP/czestochowa.wyborcza.pl/czestochowa.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...