Polskie wojska na Ukrainie? Jednoznaczna odpowiedź szefa MON

Dodano:
Żołnierze Źródło: PAP / Marcin Bielecki
Wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz odniósł się do kwestii ewentualnego wysłania polskich żołnierzy na Ukrainę. Słowa szefa MON nie pozostawiają złudzeń co do decyzji w tej sprawie.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wyraził w środę przekonanie, że choć "koalicja chętnych” wydaje się być wciąż teoretyczna, to jednak rezultatem tej inicjatywy będą wiarygodne gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy. Powiedział to w Paryżu, rozmawiając z mediami wraz z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem.

– Dziś stoimy w obliczu kolejnej inicjatywy, której liderami są Francja i Wielka Brytania. To "koalicja chętnych”. Dziś wygląda to na razie teoretycznie. Ale w każdą z tych inicjatyw na początku nikt w nie nie wierzył. Naprawdę wierzę w "koalicję chętnych”. Zgromadziliśmy ponad 30 krajów. Dzisiaj będziemy prowadzić rozmowy dwustronne, a jutro będziemy mieli "koalicję chętnych”, której rezultatem, nie wiem, kiedy nastąpi, ale na pewno nastąpi – będą gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy – powiedział Zełenski.

Kosiniak-Kamysz: Polska mówi wyraźnie o swoim udziale w "koalicji chętnych"

Do udziału Polski w "koalicji chętnych" odniósł się podczas konferencji prasowej w Sztabie Generalnym Wojska Polskiego wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.

– Te działania, które podejmujemy, dotyczą też współdziałania wojska i dyplomacji Ministerstwa Obrony Narodowej w ramach Koalicji Chętnych. To jest ponad 30 państw – powiedział szef MON, cytowany przez portal 300polityka.pl. – Polska mówi bardzo wyraźnie o swojej roli w "koalicji chętnych", jako miejsca wsparcia, jako koordynatora wsparcia, jako dowództwa wsparcia w tej misji. Mówimy o obecności i operowaniu na terytorium Polski, przygotowaniu infrastruktury, hubu infrastrukturalnego, technicznego, logistycznego dla wojsk sojuszniczych i Wojska Polskiego – podkreślił.

– Nie zmienia się nasze stanowisko, jeszcze raz je powtórzę: Polskie wojska nie zostaną wysłane na Ukrainę. Będziemy operować tu, bo bez naszych zdolności i operacyjności w Polsce nie jest możliwe udzielenie jakiegokolwiek wsparcia dzisiaj walczącej Ukrainie. Zdolności logistycznego zabezpieczenia są jednymi z podstawowych we współczesnym polu walki – zaznaczył Kosiniak-Kamysz.

Wicepremier: Jesteśmy żelaznym sojusznikiem USA

Szef MON odniósł się również do współpracy ze Stanami Zjednoczonymi.

– Budujemy wspólnotę bezpieczeństwa w oparciu właśnie o kilka podstawowych filarów: siłę armii, siłę sojuszy i siłę naszego społeczeństwa. W relacjach polsko-amerykańskich, wszystko to łączy się ze sobą, bo obecność wojsk amerykańskich jest dowodem na to, że mamy silny sojusz i Polska jest żelaznym sojusznikiem – powiedział Kosiniak-Kamysz.

Jak podkreślił: "Byliśmy razem z Amerykanami w Iraku i Afganistanie, zareagowaliśmy na wydarzenia z WTC. Jesteśmy wszędzie tam, gdzie nasz sojusznik, najważniejsze państwo w NATO – nas potrzebuje".

Źródło: 300polityka.pl / Unian, DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...