Skandal w Niemczech. Władze latami ignorowały informacje o siatce pedofilów

Dodano:
Niemiecka policja Źródło: PAP/EPA / JULIEN WARNAND
Niemieckie władze miały przez lata ignorować działalność Shahriara J., który należał do sieci pedofilów. Skrzywdzonych miało zostać tysiące dzieci w wielu krajach.

Niemieckie media donoszą o sprawie Shahriara J., znanego jako "Biały Tygrys", który ma należeć do siatki pedofilskiej. Niektóre z ofiar grupy popełniały samobójstwa. "Bild" opisuje, przykład 13-letniego Tima, który w 2023 roku odebrał sobie życie. Śledczy zakwalifikowali to jako udział sprawców w morderstwie.

Kompromitacja niemieckich służb

"Bild" pisze o całkowitej kompromitacji państwa, gdyż niemieckie instytucje przez dłuższy czas nie reagowały na sygnały dotyczące Shahriara J.

Policja w Hamburgu otrzymała już w 2021 roku z USA raport zawierający informacje o aktywności "Białego Tygrysa". W dokumentach znajdowały się zapisy rozmów, które sugerowały poważne zagrożenie. Mimo tego niemieckie służby nie zdecydowały się na interwencję.

"Bild" przekonuje, że amerykańscy śledczy odkryli, że "skrajnie brutalna" siatka pedofilska liczyła ponad 500 osób podejrzanych i działała w 24 państwach, a jej ofiarami padło tysiące dzieci. "Ich ideologia to połączenie satanizmu i prawicowego radykalizmu, a jej celem jest destabilizacja społeczeństw. Według poufnego raportu FBI, dążą do osiągnięcia całkowitego chaosu poprzez przemoc skierowaną szczególnie przeciwko dzieciom" – napisano.

Rodziny domagają się rozliczenia urzędników

Shahriar J., pomimo wszelkich dowodów, przez całe lata unikał aresztowania. W 2021 roku niemieckie organy ścigania nawet umorzyły sprawę, określając go jako "uczciwego" i "związanego z rodziną". Dopiero w 2025 roku mężczyzna został zatrzymany w Kolumbii. Znaleziono przy nim ogromne zbiory materiałów pornograficznych z udziałem nieletnich.

Cała sprawa wywołała w Niemczech oburzenie brakiem adekwatnej reakcji ze strony instytucji, a rodziny ofiar żądają wyjaśnień oraz rozliczenia urzędników i funkcjonariuszy odpowiedzialnych za zaniechania.

Źródło: Bild
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...