Rosyjskie drony nad Polską. Wojsko apeluje o pozostanie w domach
"W wyniku dzisiejszego ataku Federacji Rosyjskiej na terytorium Ukrainy doszło do bezprecedensowego w skali naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez obiekty typu dron. Jest to akt agresji, który stworzył realne zagrożenie dla bezpieczeństwa naszych obywateli. Na rozkaz Dowódcy Operacyjnego RSZ natychmiast uruchomiono procedury obronne" – poinformowało wojsko w środę rano.
"Polskie i sojusznicze środki obserwowały radiolokacyjnie kilkanaście obiektów, a wobec tych mogących stanowić zagrożenie Dowódca Operacyjny RSZ podjął decyzje o ich neutralizacji. Część dronów, które wtargnęły w naszą przestrzeń powietrzną została zestrzelona. Trwają poszukiwania i lokalizacja miejsc możliwych upadków tych obiektów" – podano w komunikacie.
Armia zapewnia, że monitoruje bieżącą sytuację, a polskie i sojusznicze siły i środki pozostają w pełnej gotowości do dalszej działalności.
Zagrożenie dla trzech województw. Wojsko apeluje do mieszkańców
"Podkreślamy, że cały czas trwa operacja wojska i apelujemy o pozostanie domach. Najbardziej zagrożonymi rejonami są województwo podlaskie, mazowieckie i lubelskie" – czytamy w komunikacie.
Sztab Generalny Wojska Polskiego apeluje, aby w przypadku odnalezienia zestrzelonych dronów lub ich fragmentów nie zbliżać się do nich, nie dotykać ani ich nie przenosić. Takie elementy mogą pozostawać niebezpieczne i muszą być sprawdzone przez patrole saperskie.
"Prosimy, aby każde znalezisko zgłosić pod numer alarmowy 112 lub do najbliższej jednostki Policji. Dzięki temu służby będą mogły szybko i skutecznie zabezpieczyć teren" – czytamy w komunikacie.