Od 2026 roku ceny prądu poszybują w górę
PGE wskazuje, że zostanie przekroczona bariera 500 zł za megawatogodzinę. Rząd Donalda Tuska zamierza mrozić ceny energii elektrycznej na dotychczasowym poziomie 500 zł za MWh jedynie do końca 2025 roku.
Energie elektryczna. Będzie jeszcze drożej
W ostatnich latach rządowe mechanizmy osłonowe finansowane z podatków skutecznie trzymały na określonym poziomie ceny energii dla gospodarstw domowych. Ten czas jednak dobiega końca. Od 2026 roku ceny mają zostać uwolnione, co oznaczać będzie jeszcze większą drożyznę.
Dla milionów Polaków korzystających z najpopularniejszej taryfy G11 będzie to bolesne zderzenie z efektami polityk skutkujących wzrostami cen. Energia elektryczna może stać się jednym z kluczowych obciążeń domowego budżetu.
Ponad 500 zł za megawatogodzinę.
Kwota przekraczająca 500 zł/MWh to wynik analiz i kontraktowania energii na nadchodzące lata. Trzeba jednak pamiętać, że to nie jest jeszcze ostateczna cena na naszym rachunku. To dopiero początek. Do samej ceny energii elektrycznej dochodzą bowiem inne, coraz istotniejsze składniki.
PGE już teraz szacuje tak zwane koszty profilu i bilansowania na około 100 zł/MWh. Są to, w uproszczeniu, opłaty za utrzymanie stabilności systemu – za to, że prąd jest dostępny zawsze, gdy go potrzebujemy, niezależnie od pory dnia czy pogody. Koszty te również mogą wzrosnąć, dodatkowo podbijając finalną stawkę na fakturze. PGE zapowiada dalsze analizy i aktualizacje.
W praktyce prognozowany wzrost oznacza dla przeciętnej rodziny wydatek większy o kilkaset złotych w skali roku.