"Uratowaliście demokrację". Tusk ocenił decyzję mołdawskich wyborców

Dodano:
Premier Donald Tusk Źródło: PAP / Albert Zawada
"Powstrzymaliście Rosję przed próbami przejęcia kontroli nad całym regionem" – napisał Donald Tusk, oceniając wyniki wyborów w Mołdawii.

Donald Tusk komentuje w mediach społecznościowych zwycięstwo proeuropejskich sił w mołdawskich wyborach. "Wygrana w tych wyborach wymagała prawdziwej odwagi narodu mołdawskiego i Mai Sandu" – ocenia premier.

"Nie tylko uratowaliście demokrację i utrzymaliście europejski kurs, ale także powstrzymaliście Rosję przed próbami przejęcia kontroli nad całym regionem. To dobra lekcja dla nas wszystkich" – podkreśla Tusk.

Wybory w Mołdawii. Tryumfuje PAS

O godz. 21. w Mołdawii zakończyły się wybory parlamentarne, Po zliczeniu głosów z ponad 98 proc. komisji, najwięcej głosów zyskała sprawująca władzę od czterech lat proeuropejska Partia Działania i Solidarności (PAS). Według danych Centralnej Komisji Wyborczej, ugrupowanie to uzyskało poparcie 49,6 proc. wyborców.

Na drugim miejscu znalazł się prorosyjski Patriotyczny Blok Wyborczy (BEP). W jego skład wchodzą socjaliści, komuniści oraz partia Przyszłość Mołdawii. Na tę opcję postawiło 24,5 proc. Mołdawian. Agencja DPA, powołując się na Centralną Komisję Wyborczą w Kiszyniowie, przekazała, że trzecie miejsce zajął blok Alternatywa, związany z prorosyjskim burmistrzem Kiszyniowa Ionem Czebanem, zdobywając 8,1 proc. poparcia.

Próg wyborczy przekroczyła także Nasza Partia oligarchy Renato Usatego, uzyskując 6,2 proc. głosów. Frekwencja wyniosła ponad 52 proc.

W stronę Rosji czy Zachodu? Wybory parlamentarne w Mołdawii

Prezydent Maia Sandu i rząd spodziewali się zakrojonych na szeroką skalę prób wpłynięcia na wybory ze strony Rosji, aby doprowadzić do władzy sprzyjające Moskwie siły i zakłócić integrację Mołdawii z Unią Europejską.

– Jeśli Rosja przejmie kontrolę nad Mołdawią, konsekwencje będą natychmiastowe i niebezpieczne dla naszego kraju i dla całego regionu – powiedziała Sandu w przemówieniu wygłoszonym w poniedziałek.

Rosja zaprzecza ingerencji w wybory i twierdzi, że kontrolowany przez PAS rząd szerzy antyrosyjską histerię, aby zdobyć głosy.

Tuż przed wyborami ze startu Centralna Komisja Wyborcza wykluczyła partię Serce Mołdawii (PRIM), należącą do BEP, z powodu podejrzeń o nielegalne finansowanie z Rosji.


Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...