Thomas Rose zaprzysiężony na Ambasadora USA w Polsce

Dodano:
Thomas Rose został zaprzysiężony na Ambasadora Stanów Zjednoczonych w Polsce Źródło: X
We wtorek Thomas Rose został oficjalnie zaprzysiężony na stanowisko Ambasadora Stanów Zjednoczonych w Polsce.

Uroczystość zakończyła proces jego nominacji rozpoczęty w lutym tego roku, kiedy kandydaturę przedstawił prezydent Donald J. Trump. We wrześniu nominację poparła senacka komisja spraw zagranicznych, a następnie Rose uzyskał pełne zatwierdzenie przez Senat USA.

Doświadczony dziennikarz i publicysta o konserwatywnych poglądach

Nowy ambasador USA w Warszawie to doświadczony dziennikarz i publicysta o konserwatywnych poglądach. Rose był doradcą wiceprezydenta Mike’a Pence’a oraz redaktorem naczelnym dziennika "Jerusalem Post". Znany jest z jednoznacznie proizraelskiego stanowiska i silnego zaangażowania w kwestie bezpieczeństwa międzynarodowego.

Podczas przesłuchań przed Kongresem Thomas Rose wygłosił kilka mocnych i szeroko komentowanych wypowiedzi. Przyszły ambasador podkreślił, że Polska była ofiarą, a nie sprawcą Holokaustu, przypominając, że "z 22 krajów okupowanych przez Niemcy, jedynym, który nigdy się nie poddał, była Polska". – To byli naziści, to byli Niemcy, to byli ich pomocnicy. Izraelczycy muszą to lepiej zrozumieć. A Polacy muszą lepiej zrozumieć izraelskie wrażliwości – mówił Rose przed senacką komisją spraw zagranicznych. Jak dodał, jego celem będzie naprawa i pogłębienie relacji między Polską a Izraelem, a także przypominanie o prawdzie historycznej dotyczącej roli Polski podczas II wojny światowej.

"Polska pozostaje jednym z najbliższych partnerów Stanów Zjednoczonych"

Rose zaznaczył, że Polska pozostaje jednym z najbliższych partnerów Stanów Zjednoczonych w Europie. – Polska jest wzorowym sojusznikiem Ameryki, liderem w dziedzinie obronności, bezpieczeństwa energetycznego i cyberbezpieczeństwa – podkreślał. W jego ocenie Polacy to "naród niezwykły, dumny, suwerenny i bardzo proamerykański". – Oczywiście, w Polsce toczą się różne wewnętrzne spory polityczne, ale jeśli chodzi o kwestie egzystencjalne, Polacy to rozumieją. Prześcigają się nawzajem, żeby być bardziej amerykańskimi – stwierdził Rose.

W swoich wystąpieniach Rose zapewnił, że nie będzie faworyzował żadnej partii politycznej w Polsce, podkreślając doskonałe relacje USA zarówno z rządem Donalda Tuska, jak i z PiS. – Jeśli jest jeden kraj w Europie, w którym Ameryka nie ma problemu, to jest to Polska – powiedział. – Polska nie jest tylko sojusznikiem, lecz rodziną – dodał Rose, deklarując, że jako ambasador będzie dążył do dalszego wzmacniania amerykańsko-polskiego sojuszu.

Źródło: Facebook / DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...