Tragiczny wypadek polskiego autokaru w Austrii. Jedna osoba nie żyje, kilkanaście rannych
W wyniku zderzenia polskiego autokaru, ciężarówki i samochodu dostawczego jedna osoba zginęła, a kilkanaście zostało rannych – w tym cztery ciężko. Wszystkie pojazdy uczestniczące w zdarzeniu miały polskie tablice rejestracyjne.
Zderzenie trzech pojazdów z Polski
Do wypadku doszło w godzinach porannych na autostradzie A5 w kierunku Czech. Jak informują austriackie media, furgonetka jadąca w stronę granicy z nieustalonych przyczyn zjechała na przeciwległy pas ruchu. Tam zderzyła się czołowo z nadjeżdżającą ciężarówką. Kilka sekund później w oba pojazdy wjechał polski autokar, który nie zdołał wyhamować.
Według ustaleń portali "MeinBezirk" i "Heute", kierowca dostawczego busa zginął na miejscu. Jego pojazd został doszczętnie zniszczony – co potwierdzają zdjęcia opublikowane przez lokalną straż pożarną. Kierowcy ciężarówki i autobusu zostali uwięzieni w kabinach i musieli zostać uwolnieni przez ratowników. Autokarem podróżowały 24 osoby – 22 pasażerów oraz dwóch kierowców. Według informacji przekazanych przez służby, wśród poszkodowanych są obywatele Polski.
Dramatyczna akcja ratunkowa
Na miejsce wypadku skierowano liczne służby ratunkowe. W akcji uczestniczyło około 70 ratowników oraz trzy śmigłowce medyczne. Jak przekazali strażacy z regionu Mistelbach, część rannych została przewieziona do szpitali w Austrii, a część – ze względu na bliskość granicy – trafiła do placówek w Czechach. Strażacy informują, że warunki na miejscu zdarzenia były bardzo trudne. Zniszczone pojazdy blokowały oba pasy ruchu, a część rannych była uwięziona we wrakach. – Działania były skomplikowane i wymagały użycia ciężkiego sprzętu hydraulicznego – przekazali austriaccy strażacy.
Rzecznik polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Maciej Wiewiór, potwierdził z kolei w rozmowie z polskimi mediami, że wszystkie pojazdy biorące udział w zdarzeniu były zarejestrowane w Polsce. – W wypadku uczestniczyły pojazdy zarejestrowane w Polsce, a wśród poszkodowanych są obywatele polscy. Konsul jest w kontakcie z austriackimi służbami i ustala szczegóły. Osoby, które nie ucierpiały, skontaktowały się już z rodzinami – poinformował rzecznik w rozmowie z Wirtualną Polską. Według resortu spraw zagranicznych, na miejsce skierowano polskiego konsula, który wspiera służby w ustalaniu tożsamości uczestników wypadku oraz stanu poszkodowanych.