Bosak: Rząd zdradził rolników. Poparł tę umowę na niejawnym głosowaniu w UE
Na bazie nowej umowy handlowej UE-Ukraina produkty rolno-spożywcze z międzynarodowych agroholdingów na Ukrainie napłyną do Polski w jeszcze większej ilości. Zgodnie z przewidywaniami Rada Unii Europejskiej zgodziła się obniżyć lub wyeliminować cła dla części produktów rolno-spożywczych z tego państwa. Zwiększone zostaną też kontyngenty importowe na niektóre produkty.
Politycy Konfederacji, którzy od początku sprzeciwiali się daleko idącemu otwarciu Polski na produkty rolno-spożywcze z Ukrainy i Mercosur z uwagi na nieuczciwą konkurencję, także teraz protestują i przedstawiają propozycję innego rozwiązania. W poniedziałek w Sejmie odbyła się konferencja wicemarszałka Sejmu Krzysztofa Bosaka i europosła Tomasza Buczka.
Konfederacja: Rząd zdradził rolników
Bosak wskazał, że polski rząd zgodził się na zwiększony import towarów rolno-spożywczych z Ukrainy, czym "zdradził interes polskich rolników". Prezes Ruchu Narodowego przypomniał, że polscy rolnicy są z jednej strony zobowiązani do przestrzegania restrykcyjnych norm obowiązujących w Unii Europejskiej, a z drugiej na ten sam rynek dopuszcza się towary położonych na Ukrainie agroholdingów, które tych norm nie muszą spełniać. – Jak polski rolnik ma z tym konkurować? – pytał retorycznie parlamentarzysta.
Bosak: Poparł umowę UE-Ukraina
– Rząd polski poparł te nowe warunki – powiedział Bosak. Jak przypomniał, poprzedni minister rolnictwa Czesław Siekierski w czerwcu wyraził zaskoczenie, że negocjacje nowej umowy handlowej UE-Ukraina zostały zakończone. – Być może polski minister rolnictwa w tych negocjacjach w ogóle nie uczestniczył – wskazał. Bosak powiedział, że po reorganizacji struktury ministerstw polityką handlową zajmuje się w Polsce ministerstwo finansów kierowane przez Andrzeja Domańskiego.
– [...] Rząd polski podczas niejawnego głosowania w Radzie Unii Europejskiej poparł tę umowę. Skąd wiemy, że ją poparł? Stąd, z Sejmu. Ze stanowiska przesłanego posłom przez rząd. To jest zdrada interesów polskiego rolnictwa dokonana przez premiera Tuska i jego ministra Domańskiego. Polska powinna w tych sprawach oczywiście głosować przeciw – powiedział Bosak, dodając, że Konfederacja domaga się powrotu do kontyngentów z Ukrainy sprzed wojny.
– Żadne zewnętrzne organizacje, zobowiązania ani doktryny czy ideologie nie usprawiedliwiają niszczenia własnego rolnictwa, a co za tym idzie — uzależnienia w sferze bezpieczeństwa żywnościowego – podkreślił polityk.
Bosak powiedział, że PSL nie jest w ogóle zorientowane, co się dzieje. – Zdradził interesy polskich rolników – mówił. Dodał, że PiS i Platforma wcześniej poparły otwieranie rynku europejskiego na produkty z Ukrainy.