Rząd pracuje nad kolejnymi podwyżkami. Chodzi o popularne napoje
Ministerstwo Finansów pracuje obecnie nad podwyższeniem stawki VAT do 23 proc. Jak podkreślono w komunikacie resortu, krok ten ma związek z realizacją zaleceń Komisji Europejskiej w ramach procedury nadmiernego deficytu. To już kolejne doniesienia w ostatnim czasie dotyczące problemu z rosnącymi cenami.
Deficyt pod kontrolą UE
Rząd przyjął we wtorek raport dotyczący działań podejmowanych przez Polskę w celu ograniczenia deficytu budżetowego. Z dokumentu wynika, że nasz kraj – podobnie jak inne państwa objęte procedurą – musi regularnie raportować postępy w realizacji unijnych rekomendacji.
Zgodnie z zasadami procedury Polska zobowiązana jest do przestrzegania określonego tempa wzrostu wydatków netto, które ujęto w średniookresowych planach finansowych na lata 2025–2028. Jak zaznacza resort finansów, możliwe są jednak pewne odchylenia od tych założeń, objęte tzw. klauzulą wyjścia, co pozwala na zachowanie elastyczności w zakresie wydatków obronnych.
W komunikacie wyjaśniono, że rosnący deficyt budżetowy to efekt zwiększonych nakładów na zbrojenia oraz trudnej sytuacji gospodarczej. Dodatkowym czynnikiem jest spadek inflacji, który ogranicza dynamikę dochodów budżetu państwa.
Według szacunków resortu, propozycje zawarte w projekcie budżetu na 2026 rok mają przynieść dodatkowe wpływy w wysokości około 18,7 mld zł, co ma wzmocnić realizację strategii zarządzania długiem publicznym i ograniczyć ryzyko dalszego wzrostu zadłużenia.
Te produkty zdrożały najmocniej
Wrzesień przyniósł kolejną falę wzrostów cen w sklepach. Najmocniej w górę poszły ceny oleju roślinnego, który zdrożał aż o 16,2 proc. rok do roku.
Z najnowszego raportu UCE Research i Uniwersytetu WSB Merito wynika, że w porównaniu z ubiegłym rokiem żywność i produkty codziennego użytku są wyraźnie droższe.
Eksperci tłumaczą, że za tak silny wzrost odpowiada deficyt rzepaku – kluczowego surowca do produkcji oleju. Polskie tłocznie są w stanie przerobić ponad 4 mln ton rocznie, jednak w sezonie 2025/2026 może zabraknąć nawet pół miliona ton. To powoduje presję cenową i przekłada się na droższe tłuszcze w sklepach. W całej kategorii tłuszczów średni wzrost cen wyniósł 11,9 proc. rok do roku.
Znaczące podwyżki dotknęły też chemię gospodarczą (+7,7 proc.) i napoje bezalkoholowe (+7,4 proc.). W górę poszły również używki – kawa, herbata i alkohole są droższe o średnio 7,1 proc., przy czym kawa mielona podrożała aż o 36,1 proc. Drożeje też mięso (+6,7 proc.) oraz nabiał (+6,4 proc.), w tym jaja, których ceny wzrosły aż o 27,3 proc. Nieco łagodniejszy wzrost zanotowano w przypadku owoców (+6,2 proc.), pieczywa (+6 proc.) i produktów sypkich (+4,9 proc.).