Afera wokół działki pod CPK. Wody Polskie wszczynają kontrolę
Wody Polskie wszczęły czynności kontrolne w sprawie działki w Zabłotni, która została sprzedana prywatnemu podmiotowi w 2023 r., mimo że – według wcześniejszych ustaleń instytucji – przebiega przez nią ciek wodny należący do Skarbu Państwa. Do sprawy odniosły się także KOWR i Prawo i Sprawiedliwość.
Oświadczenie Wód Polskich
Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie poinformowało, że prowadzi "czynności kontrolne" dotyczące sprzedaży działki nr 87/1 w miejscowości Zabłotnia. Instytucja przekazała, że działania te mają na celu "pełne wyjaśnienie okoliczności sprawy z 2023 roku". Wody Polskie przypominały wcześniej, że na terenie tej nieruchomości znajduje się ciek naturalny, który należy traktować jako śródlądowe wody płynące będące własnością Skarbu Państwa, a więc teren wyłączony z obrotu cywilnoprawnego. W świetle obowiązujących przepisów takie grunty nie mogą być przedmiotem sprzedaży.
Oświadczenie opublikował także Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, który w grudniu 2023 r. zawarł z prywatnym nabywcą umowę sprzedaży działki. KOWR poinformował, że dokument "nie zawiera postanowień, które uprawniałyby w obecnym stanie faktycznym i prawnym do wykonania umownego prawa odkupu". Ośrodek zaznaczył również, że od marca 2010 r. nie przysługuje mu prawo odkupu z ustawy, zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego K 8/08. Jednocześnie zdradził, że w sierpniu 2025 r. wystąpił do nabywcy o odsprzedaż działki na rzecz CPK, lecz do dziś nie uzyskał zgody. KOWR zapowiedział "gotowość do współpracy z prokuraturą i podjęcia działań w celu unieważnienia transakcji", jeśli pojawi się prawna przesłanka.
Reakcja Prawa i Sprawiedliwości
Do sprawy odniósł się także szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. Po zawieszeniu w prawach członka partii Roberta Telusa i Rafała Romanowskiego zapowiedział powołanie specjalnego zespołu, który ma przesłuchać parlamentarzystów i opracować stanowisko ugrupowania. – Ta sprawa jest rzeczywiście bardzo dziwna. I my ją wyjaśnimy – powiedział w TOK FM. Dodał, że zespół ma niejako rozsądzić sprawę wewnętrznie, zanim trafi ona na ewentualną ścieżkę sądową.
Sprawą zajmuje się obecnie Prokuratura Okręgowa w Warszawie, która prowadzi postępowanie w kierunku przekroczenia uprawnień i działania na szkodę interesu państwa w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Za taki czyn grozi kara do 10 lat więzienia. Zawiadomienie w tej sprawie złożyła spółka CPK. Prokuratura zapowiedziała przesłuchanie przedstawicieli CPK, KOWR, Wód Polskich oraz Ministerstwa Rolnictwa.