"Wielki Bu" w prokuraturze. Usłyszał zarzuty

Dodano:
Siedziba Prokuratury Krajowej, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Wikimedia Commons
Patryk M. znany jako "Wielki Bu" został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty. Wiadomo, jak na nie zareagował.

Mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Krajowej, gdzie usłyszał zarzut m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się przemytem i handlem narkotykami. Oskarżony starał się wcześniej o azyl w Niemczech, jednak sąd w Hamburgu podjął decyzję o ekstradycji.

Przesłuchanie trwało 45 minut. Rzecznik prokuratury Krajowej Przemysław Nowak przekazał mediom, że Patryk M. usłyszał pięć zarzutów, najpoważniejszy dotyczy działania w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się obrotem narkotykami w znacznej ilości. "Wielki Bu" ma także odpowiedzieć za kradzież z włamaniem do samochodu i przerobienia oznaczeń identyfikacyjnych w tym pojeździe.

– Nasz klient nie tylko się nie przyznaje, ale kwestionuje fakt, że takie sytuacje, które zostały opisane w zarzutach, miały w ogóle miejsce. Ma nadzieję, że w trakcie postępowania zostanie to wyjaśnione, a on finalnie oczyszczony ze stawianych mu zarzutów – powiedział pełnomocnik "Wielkiego Bu". Jeszcze w czwartek podejrzany ma trafić aresztu śledczego w Lublinie.

Niemcy wydały Polsce "Wielkiego Bu"

Patryk M. został zatrzymany 12 września na lotnisku w Hamburgu. Był poszukiwany w związku ze śledztwem prowadzonym przez Prokuraturę Krajową w Lublinie. Zatrzymanie było możliwe dzięki współpracy polskich i niemieckich służb.

Jak relacjonowała Komenda Główna Policji, "Wielki Bu" został ujęty tuż przed planowanym odlotem do Dubaju. Niemiecki sąd zastosował wobec niego areszt w procedurze przekazania na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA).

Pełnomocnik Patryka M., mec. Krzysztof Ways złożył wniosek o list żelazny, dzięki któremu jego klient nie trafiłby do aresztu tymczasowego po powrocie do Polski. – Będzie się stawiał na każde wezwanie prokuratury, co zagwarantuje dodatkowo wysoka kaucja, którą proponujemy – przekonywał adwokat.

Źródło: polsatnews.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...