Hołownia jednak komisarzem w ONZ? "Jest na krótkiej liście"

Dodano:
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia Źródło: PAP / Paweł Supernak
Szymon Hołownia znalazł się na krótkiej liście trzech głównych kandydatów na stanowisko Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców.

Informację przekazała "Rzeczpospolita". Kadencja obecnego komisarza, Filippa Grandiego, kończy się w grudniu, a decyzję o jego następcy podejmie sekretarz generalny ONZ.

Hołownia nie jest brany pod uwagę na żadne stanowisko dyplomatyczne

Według ustaleń dziennika, Ministerstwo Spraw Zagranicznych będzie finansować zagraniczne podróże Hołowni związane z jego kandydaturą już po tym, jak zrezygnuje on z funkcji marszałka. Rząd nie planuje natomiast zabiegać dla niego o inne stanowisko, jeśli nie uda mu się zdobyć funkcji w ONZ. Z kolei spekulacje dotyczące możliwej nominacji ambasadorskiej, m.in. w USA, zostały zdementowane przez rządowe źródła "Rzeczpospolitej". Hołownia nie jest brany pod uwagę na żadne stanowisko dyplomatyczne.

Hołownia ogłosił swoje ubieganie się o stanowisko szefa UNHCR we wrześniu. W październiku spotkał się w Nowym Jorku m.in. z sekretarzem generalnym ONZ António Guterresem. Podkreślał, że choć nie jest faworytem, jego kandydaturę wspiera zarówno prezydent, jak i cały rząd. – To jest kandydatura bardzo podzielonej Polski, bo stoją za nią wspólnie prezydent, premier, szef MSZ i rząd – mówił w TVN24.

Zaskakujące informacje o Hołowni. "Szanse znacząco wzrosły"

Przełom w sprawie Szymona Hołowni nastąpił prawdopodobnie kilka tygodni temu. W październiku Władysław Teofil Bartoszewski, wiceszef MSZ ocenił, że "pan marszałek Hołownia ma niezłe szanse na to, żeby zostać przedstawicielem w ONZ". Według Bartoszewskiego kluczowe państwa członkowskie deklarują gotowość poparcia polskiego kandydata. – Prowadzimy rozmowy i z tych rozmów wynika, że rozmaite, bardzo ważne państwa są gotowe poprzeć go w tej roli – podkreślił.

Jak dodał, dzięki działaniom polskiej dyplomacji "szanse Szymona Hołowni w ostatnim czasie znacząco wzrosły". Wiceszef MSZ wskazał, że choć o wyborze decyduje sekretarz generalny ONZ, wiele państw głosuje zgodnie z sugestiami stałych członków Rady Bezpieczeństwa, którzy mają duży wpływ na proces. – Jeżeli uda się zmontować taką koalicję, a to jest w trakcie pracy, to Hołownia ma realne szanse – ocenił wówczas Bartoszewski.

13 listopada Hołownia podpisał rezygnację ze stanowiska marszałka Sejmu. Zgodnie z umową koalicyjną wejdzie ona w życie 18 listopada o godz. 8.30, a jego następcą zostanie Włodzimierz Czarzasty. Hołownia nie wyklucza, że mógłby objąć funkcję wicemarszałka, jeśli zgłoszą go posłowie.

Źródło: Rzeczpospolita
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...