Akcja służb u prawej ręki Zełenskiego. W tle wielka afera
O sprawie poinformował w piątek portal Ukraińska Prawda.
Na nagraniu wideo, które opublikowała Ukraińska Prawda, widać, jak na teren dzielnicy rządowej wchodzi około 10 pracowników NABU i SAP. Interwencja służb rozpoczęła się w piątek rano.
Wielka afera korupcyjna na Ukrainie
Ukrainą wstrząsnęła w ostatnim czasie afera korupcyjna w krajowym sektorze energetycznym. Minister energetyki Ukrainy SwitłanaHrynczuk podała się do dymisji w związku z aferą korupcyjną w państwowym operatorze elektrowni jądrowych Enerhoatomie. Do dymisji podał się także minister sprawiedliwości Herman Hałuszczenko, który według opozycji był zaangażowany w bliskie relacje osobiste z Hrynczuk. Wcześniej dymisji obojga zażądał prezydent Ukrainy WołodymyrZełenski.
Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy (NABU) i Specjalna Prokuratura Antykorupcyjna (SAP) ujawniły rozległy system korupcyjny w sektorze energetycznym. Według ustaleń śledczych uczestnicy procederu pobierali od kontrahentów Enerhoatomułapówki w wysokości od 10 do 15 proc. wartości kontraktów. Nielegalne środki miały być legalizowane przez tzw. back office w centrum Kijowa, przez który przeszło około 100 mln dolarów.
NABU i SAP. Czym się zajmują?
NABU zostało utworzone w 2024 roku. Zajmuje się zwalczaniem korupcji na najwyższych szczeblach władzy. Prowadzi śledztwa wobec urzędników państwowych, polityków i menedżerów państwowych spółek. Powstanie urzędu było jednym z warunków współpracy Ukrainy z Unią Europejską oraz Międzynarodowym Funduszem Walutowym. Z kolei SAP nadzoruje postępowania NABU i kieruje akty oskarżenia do sądu.