Afera taśmowa. Jeszcze jedno nagranie z Sienkiewiczem
"GPC" przypomina, że początkiem afery podsłuchowej ujawnionej przez tygodnik "Wprost" była publikacja taśmy Bartłomieja Sienkiewicza, szefa MSW w rządzie Donalda Tuska i prof. Marka Belki, ówczesnego prezesa Narodowego Banku Polskiego.
Według gazety nie jest to jedyna rozmowa z udziałem Sienkiewicza, jaką nagrali kelnerzy. Dziennik, powołując się na akta afery taśmowej pisze, że były minister miał być nagrany także drugi raz – podczas spotkania z menadżerami PKN Orlen.
Z dokumentów wynika, że Sienkiewicz spotkał się w saloniku VIP w pierwszej połowie 2014 r. z Jackiem Krawcem, wówczas prezesem Orlenu, Bogdanem Dzudzewiczem, szefem biura prawnego i członkiem rady nadzorczej Unipetrolu oraz Andrzejem Kozłowskim, dyrektorem wykonawczym ds. strategii, członkiem zarządu Unipetrolu i członkiem rady dyrektorów TriOil Resources Ltd. w Kanadzie.
"GPC" podkreśla, że śledczym nie udało się zdobyć pliku z rozmową Sienkiewicza z menedżerami paliwowego giganta. Nie ma go także w aktach śledztwa, które znajdują się w Sądzie Najwyższym.
"Mogłaby to być jedna z najbardziej interesujących rozmów zarejestrowanych przez kelnerów" – czytamy w tekście Piotra Nisztora.