PiS nie chce teraz przejąć władzy? Zaskakująca diagnoza politologa

Dodano:
Ryszard Terlecki, Jarosław Kaczyński, Mariusz Błaszczak w Sejmie Źródło: PAP / Piotr Nowak
Zgodnie z wynikami ostatnio opublikowanych sondaży wzrasta poparcie dla KO i Konfederacji Korony Polskiej, a spada dla PiS. O powodach takich notowań DoRzeczy.pl rozmawiał z politologiem, dr. Bartłomiejem Machnikiem z Akademii WSB.

Z ostatnich sondaży wynika, że Koalicja Obywatelska notuje wzrosty poparcia.

Wzrost poparcia dla KO w sondażach. Z czego wynika?

Politolog dr Bartłomiej Machnik, pytany przez DoRzeczy.pl, czy wynika to tylko z tego, że KO „skonsumowała przystawki”, czyli część poparcia PSL, Polski 2050 i Lewicy, przeszła na konto partii Donalda Tuska, odpowiedział, że takie wyniki KO w sondażach są między innymi z tego powodu.

– Poza tym, wydaje mi się, że premier w największym stopniu wstał z maty, ponieważ był przez jakiś czas bardzo mocno uderzany, czyli atakowany. Był taki moment, gdzie każdy już widział go po drugiej stronie politycznego życia, natomiast on ustał te uderzenia. Mam wrażenie, że jest silniejszy, co dla tego elektoratu, który zwątpił w premiera i w Koalicję Obywatelską, a który to elektorat był już niezdecydowany, to szef rządu przekonał mu się na nowo, więc przypływ elektoratu się pojawił. Wzrost poparcia wynika więc bez wątpienia z siły Donalda Tuska – mówił.

Zdaniem politologa, drugim powodem wzrostów notowań KO jest polaryzacja. – Obecnie dużo słyszymy o szeroko pojętych rozliczeniach. To zawsze elektryzuje i zawsze budzi emocje w opinii publicznej i wtedy też powoduje, że obozy się konsolidują się i stają się wyraziste – ocenił.

Jako trzeci powód dr Bartłomiej Machnik podał „słabość Prawo i Sprawiedliwość, która jest ewidentna i widoczna”. – To znaczy PiS musi się bronić już od dłuższego czasu. Zbigniew Ziobro, inni politycy oraz oferta programowa, której – notabene – nie widać, bo po prostu się nie przebija. PiS jest też w dużej defensywie wewnętrznie. To też powoduje, że tak naprawdę oferta PiS jest niewidoczna – wyjaśnił.

Spadki notowań PiS w sondażach

Dr Bartłomiej Machnik pytany o to, czy uważa, że PiS nie wykorzystał dostatecznie zwycięstwa Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich, odpowiedział, że „nie do końca”.

– Oczywiście był w pewnym momencie efekt „wow” albo efekt Karola Nawrockiego, który z czasem zrobił to, co chciał zrobić, czyli buduje swoją pozycję. Gdzieś tam w tle jest PiS światopoglądowo, czy programowo, ale nie można powiedzieć, że Karol Nawrocki jest w 100 proc. politykiem PiS. Efekt Karola Nawrockiego na pewno minął – stwierdził.

Zdaniem rozmówcy DoRzeczy.pl „politycy PiS tak naprawdę nie chcą teraz przejąć władzy”. – To jest oczywiście pewna narracja na poczet tego, co się dzieje i w pewnych momentach trzeba zaznaczyć, że chciano by wziąć na nowo stery u władzy, ale mam wrażenie, że wewnętrznie PiS jest niepoukładane, a wręcz z każdym miesiącem to się pogłębia. To znaczy wewnętrzne konflikty i ambicje, powodują, że oferta programowa jest totalnie nieprzygotowana. Uważam, że Prawo i Sprawiedliwość chce wygrać starymi twarzami, które już są nasączone tym, co się działo przez osiem lat ich rządów – wyjaśnił.

Partia Brauna rośnie w badaniach. Politolog wskazuje dwa powody

Politolog pytany zaś o to, z czego – jego zdaniem – wynika wzrost poparcia w sondażach dla Konfederacji Korony Polskiej, odpowiedział, że w jego ocenie nie jest to nic nadzwyczajnego.

– Wzrost poparcia dla Konfederacji Korony Polskiej nie jest dla mnie ogromnym zaskoczeniem. Po pierwsze – Pokazuje to tylko, że jest w społeczeństwie jakaś grupa, która ma takie poglądy, jakie prezentuje Grzegorz Braun i czasami – z perspektywy psychologicznej w dużej mierze – bała się artykułować te poglądy, albo nie miała takiego bezpośredniego reprezentanta, jakim jest Grzegorz Braun – tłumaczył.

Jako drugi powód wzrostów poparcia dla partii Grzegorza Brauna, politolog podał wzrost nastrojów antyukraińskich. – Jest to najbardziej widoczne i powoduje, że społeczeństwa się radykalizują. A radykalizacja w Polsce nosi imię Grzegorza Brauna – dodał.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...