"Wybory się skończą, a my będziemy musieli tu żyć". Dramatyczny apel żony kandydata
O funkcję prezydenta 4 listopada powalczą: urzędujący włodarz Dariusz Stefaniuk (PiS), który w pierwszej turze otrzymał ponad 44 proc. głosów oraz kandydujący z ramienia Koalicji Obywatelskiej (PO+Nowoczesna) Michał Litwiniuk.
Podczas emocjonalnej konferencji prasowej, żona Stefaniuka odniosła się do nieprawdziwych informacji na temat swojego małżeństwa, które jej zdaniem rozpowszechniane są przez środowisko Litwiniuka. Jak zaznacza, plotki mają zdyskredytować urzędującego prezydenta. Chodzi o informacje mówiące, że Dariusz Stefaniuk stosuje wobec swojej żony przemoc.
Zrozpaczona kobieta apeluje o zaprzestanie oczerniającej jej męża kampanii i pyta: – W jaki sposób tego typu fałszywe oskarżenia wpłyną na przyszłość naszych dzieci? Przestańcie!