Okrągły Stół usunięty z Pałacu Prezydenckiego. Nawrocki: Dziś skończył się w Polsce postkomunizm
Przypomnijmy, że w okresie od 6 lutego do 5 kwietnia 1989 r. przy Okrągłym Stole odbyły się obrady, poprzedzone ustaleniami zawartymi w ośrodku MSW w Magdalence, pomiędzy przedstawicielami Wojciecha Jaruzelskiego i Czesława Kiszczaka a wybranymi reprezentantami "NSZZ Solidarność". Trzon tej grupy stanowili działacze tzw. lewicy laickiej, współtworzący opozycję demokratyczną.
W czasie obrad postanowiono m.in. o utworzeniu urzędu prezydenta, którego wybierze Zgromadzenie Narodowe, czyli wspólnie Sejm i Senat. Wybór głowy państwa miał poprzedzać sformowanie nowego rządu.
Okrągły Stół trafi do muzeum
W czwartek prezydent Nawrocki zdecydował, że Okrągły Stół zostanie przeniesiony do Muzeum Historii Polski. Były prezes IPN podkreślił, że jest to symboliczny koniec postkomunizmu w Polsce.
– Przy okrągłym stole, który widzicie, jak jest zwijany i wynoszony z Pałacu Prezydenckiego, 36 lat temu siedziały różne osoby i reprezentujące różne interesy. Jedni [...] chcieli przenieść komunistyczne wpływy [...] w Polskę, która była w czasie transformacji [...]. Drudzy siadali z dobrymi intencjami – powiedział Karol Nawrocki.
– Niezależnie od tego, jak oceniamy okrągły stół, bo przecież dyskusje akademickie, naukowe, kolejne publikacje pojawiają się wciąż, z całą pewnością Pałac Prezydencki nie jest miejscem, w którym nadal powinien stać. Miejscem, w którym okrągły stół powinien się znaleźć, jest muzeum, Muzeum Historii Polski. Mówimy o historii, oddajemy okrągły stół historii, od roku 2027 będą go mogli jako eksponat historyczny podziwiać zwiedzający – dodał prezydent.
Nawrocki podkreślił, że dzisiejszą Polskę "stać na dużo więcej niż idealizowanie Okrągłego Stołu". Wskazał jednak, że "Okrągłego Stołu ani nie można zapomnieć, bo jest to ważny element dyskusji historycznej, nim pozostanie, ale nie można go tak także idealizować, oddając mu hołd w Pałacu Prezydenckim".