Gniew Pekinu. Chiny uderzają w USA
Ministerstwo spraw zagranicznych Chin poinformowało, że sankcje polegają na zamrożeniu aktywów, jakie firmy i osoby prywatne posiadają w Chinach, a także zakazują krajowym organizacjom i osobom prywatnym prowadzenia z nimi interesów.
„Osoby znajdujące się na liście, w tym założyciel firmy zbrojeniowej Anduril Industries i dziewięciu dyrektorów wysokiego szczebla objętych sankcjami, mają również zakaz wjazdu do Chin” – przekazało chińskie MSZ.
Na celowniku Chin znalazły się również firmy Northrop Grumman Systems Corporation i L3Harris Maritime Services.
Decyzja ta jest następstwem ogłoszenia przez Waszyngton w ubiegłym tygodniu sprzedaży broni Tajwanowi za kwotę 11,1 mld dolarów. Jest to największy w historii USA pakiet zbrojeniowy dla tej wyspy, co wywołało gniew Pekinu.
„Kwestia Tajwanu stanowi sedno interesów Chin i pierwszą czerwoną linię, której nie można przekroczyć w stosunkach chińsko-amerykańskich” – oświadczył w piątek rzecznik chińskiego MSZ.
„Wszelkie prowokacyjne działania przekraczające granice w kwestii Tajwanu spotkają się ze zdecydowaną reakcją Chin” – czytamy w oświadczeniu, w którym wezwano Stany Zjednoczone do zaprzestania „niebezpiecznych” działań mających na celu dozbrajanie wyspy.
Napięcie między USA a Chinami. W tle sprawa Tajwanu
Chiny uważają demokratycznie rządzony Tajwan za część swojego terytorium, ale Tajpej odrzuca to twierdzenie.
Stany Zjednoczone są prawnie zobowiązane do zapewnienia Tajwanowi środków do obrony, mimo że sprzedaż broni jest stałym źródłem napięć z Chinami.