Marsz Polski Niepodległej we Wrocławiu rozwiązany. "Brak wsparcia policji"
Z relacji Polsat News wynika, że wrocławski marsz rozpoczął się chwilę po godz. 17.00. Kilkadziesiąt minut później został wstrzymany przez policję, której interwencja była spowodowana odpaleniem rac oraz otwierającym marsz transparentem z hasłem "Śmierć wrogom ojczyzny".
Jak podaje z kolei Gazeta Wrocławska, decyzja o rozwiązaniu marszu zapadła dopiero godzinę po tym, gdy w stronę ludzi poleciały butelki, petardy i race. – Poleciłem obserwatorowi urzędu, żeby wydał decyzję o rozwiązaniu marszu. Z uwagi na brak wsparcia policji, informacja o rozwiązaniu nie mogła zostać skutecznie przekazana organizatorowi. Obserwatorzy będący na miejscu zostali wypchnięci poza marsz – tłumaczy prezydent Wrocławia Rafał Dudkiewicz.
Z danych przekazanych przez policję wynika, że w marszu we Wrocławiu udział wzięło ok. 6 tys. osób.