Były opozycjonista zwrócił order prezydentowi. Długa lista zarzutów

Jak przypomina gazeta, Czajkowski był szefem Komitetu Strajkowego na Politechnice Warszawskiej podczas wydarzeń marca 1968 r. Przez siedem lat był też operacyjnie rozpracowany przez Służbę Bezpieczeństwa.
W 2008 r. Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski odznaczył Czajkowskiego prezydent Lech Kaczyński. Opozycjonista nie przyjął wtedy odznaczenia, tłumacząc swoją decyzję tym, że ówczesne władze nie chciały rozpisać referendum w sprawie traktatu lizbońskiego. Czajkowski zdecydował się przyjąć order po śmierci Kaczyńskiego, oddając w ten sposób hołd tragicznie zmarłemu prezydentowi.
Jak informuje "Rz", były działacz opozycji antykomunistycznej ponownie zmienił zdanie i na początku listopada zwrócił order przesyłką kurierską do Pałacu Prezydenckiego. W liście do Andrzeja Dudy napisał m.in., że nie zgadza się z tym, iż ten sam order posiada Zbigniew Niemczycki, dziś jeden ze stu najbogatszych Polaków, kiedyś – współpracownik SB.
"Donosił także na mnie, podczas wieloletniego rozpracowania operacyjnego, któremu byłem poddany przez SB. W tych okolicznościach, odznaczenie go tym samym orderem, odczułem jako kolejne splunięcie mi w twarz" – napisał Czajkowski.
Prezydentowi Dudzie zarzucił "szkodliwe dla Polski działania i zaniechania" m.in. brak odtajnienia aneksu WSI, odmowę przyznania Orderu Orła Białego Ryszardowi Kuklińskiemu, dymisję Antoniego Macierewicza z funkcji szefa MON i weto do ustaw sądowych autorstwa PiS.