"Potrafi już tu na ziemi budować Królestwo Boże". Kard. Nycz dziękował za prezydenturę Gronkiewicz-Waltz
Mszę świętą dziękczynną wraz z kardynałem Kazimierzem Nyczem koncelebrowali ks. Andrzej Luter, ks. Kazimierz Sowa, jezuita ojciec Wacław Oszajca, ks. Władysław Duda, ks. Mirosław Kreczmański oraz ks. Andrzej Gałka. W nabożeństwie wzięli udział m.in. były prezydent Bronisław Komorowski oraz była premier Hanna Suchocka. Relacja z Mszy pojawiła się na portalu kwartalnika "Więź", który powołuje się na Katolicką Agencję Informacyjną.
Słowa, które padły z ust kardynała Nycza podczas Mszy świętej, wielu którzy obserwowali poczynania Hanny Gronkiewicz-Waltz mogą zaskoczyć. – Dziś w tej świętej Eucharystii dziękujemy Panu Bogu za lata bycia prezydentem naszego miasta, Warszawy, pani Hanny Gronkiewicz-Waltz. Kładziemy te kolejne kadencje, cały jej wysiłek, na ołtarzu, aby Panu Bogu podziękować za to wszystko, co stało się w tym czasie, pod jej kierownictwem i z jej inspiracji – mówił metropolita warszawski.
Zdaniem kardynała, "pani prezydent zawsze była zaprzyjaźniona z Panem Bogiem i Kościołem". – Myślę, że stać nas na takie szersze spojrzenie, które pozwoli sprawiedliwie, prawdziwie i serdecznie popatrzeć na lata minione. Tylko człowiek, który widzi dalej, potrafi ocenić to, co się dokonuje czasem dzięki życiu i pracy jednego człowieka, który potrafi już tu na ziemi budować Królestwo Boże, do czego zostaje powołany – mówił kardynał Nycz.
Słowa hierarchy spotkały się z falą komentarzy w mediach społecznościowych. – Czy na mszę zaproszono córkę Jolanty Brzeskiej? – zapytał publicysta tygodnika "Do Rzeczy" Piotr Semka. "Dziękujemy Bogu za Klątwę, tęczę na Zbawiksie, za Golgota Picnic i wylanie prof Chazana, i usunięcie św Zofii z nazwy szpitala i... mniejsza o to wszystko. Rozumiem, że HGW dawała jakąś kasę na kurię?" – dodał inny publicysta "Do Rzeczy" Rafał Ziemkiewicz. "Gdy czasy trudne, to i fałszywych proroków przybywa... Kardynał Nycz dziękuje... Hannie Gronkiewicz-Waltz" – skomentował Wojciech Biedroń z tygodnika "Sieci".