Wałęsa na pogrzebie prezydenta Busha. W koszulce z napisem "Konstytucja"
Dzisiaj miał miejsce pogrzeb prezydenta Stanów Zjednoczonych George'a H. W. Busha. Na uroczystości zostali zaproszeni m.in. prezydent Polski Andrzej Duda oraz Lech Wałęsa.
Byli lider "Solidarności" pojawił się na nabożeństwie pogrzebowym w Katedrze Narodowej w słynnej koszulce z napisem "Konstytucja", w której wielokrotnie się pokazywał w przeciągu ostatnich miesięcy.
"Co za brak taktu, gustu i wyczucia" – skomentował Marcin Makowski, publicysta tygodnika "Do Rzeczy". Inne zdanie ma natomiast polityk PO Barto Arłukowicz, który pozytywnie ocenił fakt, że Wałęsa udał się do USA w słynnej koszulce. "Kto ma to robić jak nie Wałęsa? (...) Wałęsa walczy o praworządność w Polsce" – mówił poseł na antenie Polsat News. Arłukowicz przyznał jednak, że nie wie czy były prezydent ma zamiar stawić się na samym pogrzebie w słynnej koszulce.
Sam Wałęsa podczas krótkiej rozmowy z dziennikarzami stwierdził, że ma zamiar tak długo nosić ten ubiór, dopóki w Polsce będzie "łamane prawo".
– Nawet do trumny, jeśli bym przedwcześnie zszedł, mają mnie w tym pochować – oświadczył byli lider "Solidarności".