PiS szykuje rewolucję w 500 plus? Minister nie wyklucza zmian
Elżbieta Rafalska udzieliła wywiadu "Faktowi". W rozmowie pojawiła się m.in. kwestia wzrostu cen. Tabloid zasugerował, że pieniądze z 500 plus na mniej już wystarczają. – Proszę zobaczyć, jak szybko narzekamy, że 500 plus to mało. A jeszcze przed trzema laty takiego świadczenia w ogóle nie było – odpowiedziała minister.
Jak tłumaczyła szefowa resortu rodziny, zmiany samego świadczenia 500 plus nie są przewidziane, ale "przyjdzie taki moment, że trzeba będzie zastanowić się nad progiem kryterium dochodowego". Rafalska nie wykluczyła, że stanie się to w przyszłym roku.
Jak przypomina "Fakt", dziś kryterium dochodowe dla tych, którzy starają się o świadczenie na pierwsze czy jedyne dziecko wynosi 800 zł na osobę, a jeśli w rodzinie jest niepełnosprawne dziecko – 1200 zł.
Pytana, jaki będzie wzrost kryterium dochodowego, minister powiedziała, że jej resort przeprowadza na razie wyliczenia. Więcej konkretów mamy poznać po uzgodnieniach MRPiPS z resortem finansów.
– Nie chcemy dopuścić do sytuacji, że przez wzrost minimalnego wynagrodzenia dwuosobowa rodzina straci 500 plus. W tym okresie zasiłkowym nam to nie grozi, dopiero od 2020 roku – oświadczyła w wywiadzie dla "Faktu" Rafalska.