Strzelanina w Brukseli
Do strzelaniny doszło około 10 rano. Świadkowie zeznali, że mężczyzna kilkukrotnie wystrzelił z karabinu, po czym zbiegł z miejsca zdarzenia. Powiadomione służby od rana poszukują mężczyzny. Funkcjonariusz cytowany przez Daily Mail podał, że nie są znane motywy działania napastnika. Z kolei rzecznik policji przekazał, że raczej nie był to atak terrorystyczny.
Wiadomo, że podczas całego wydarzenia nikt nie ucierpiał. Specjaliści wysłani na miejsce zdarzenia znaleźli ślady po trzech wystrzałach.