Finansowanie lekcji religii z budżetu państwa? Polacy są przeciwni
Ponad 55 proc. respondentów stwierdziło w badaniu, że lekcje religii nie powinny być finansowane z podatków obywateli. Przeciwnego zdania było niecałe 28 proc. ankietowanych. Z kolei 16,6 proc. badanych nie ma zdania w tej sprawie.
Sondaż dla "Rz" przeprowadziła agencja SW Research. Badania przeprowadzono w dniach 8-9 stycznia2019 roku.
Warszawa: Mniej religii w szkołach?
Wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska wystąpiła o zgodę, aby w szkołach gdzie jest ciasno, mogła się odbywać jedna, a nie dwie lekcje religii tygodniowo.
Przyczyną sytuacji jest reforma edukacji. Z powodu reformy szkoły będą musiały przyjąć nie jak zazwyczaj ok. 19 tys., ale nawet 44 tys. nastolatków. To tzw. kumulacja roczników: o miejsca w szkołach średnich będą się w tym roku starać jednocześnie absolwenci gimnazjów oraz absolwenci ośmioletnich – opisuje "Wyborcza".
Do sprawy odniósł się rzecznik archidiecezji warszawskiej ks. Przemysław Śliwiński. – W przyszłym roku szkolnym sytuacja będzie wyjątkowa. Jeśli w danej szkole będzie taki problem, dyrektor złoży prośbę do kurii. Obaj warszawscy biskupi zadeklarowali, że każdą prośbę będą rozpatrywali indywidualnie. Nie można tego rozpatrywać w taki sposób, że odtąd każdy uczeń pierwszej klasy będzie miał jedną godzinę religii tygodniowo – powiedział.
"Robimy wszystko, by zapewnić młodzieży odpowiednie warunki do nauki, dlatego zwróciłam się do Jego Eminencji Kardynała Kazimierza Nycza oraz do Biskupa Diecezji Warszawsko-Praskiej Romualda Kamińskiego z prośbą o możliwość zmniejszenia liczby godzin religii w klasach pierwszych do jednej w tygodniu. Jest mi niezmiernie miło zakomunikować, że spotkania przyniosły oczekiwane rezultaty" – poinformowała wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska.