"Spadła do poziomu żula internetowego". Mocne słowa o wpisach Pawłowicz po ataku na Adamowicza

Dodano:
Krystyna Pawłowicz Źródło: PAP / Leszek Szymański
W chwili kiedy niemal cała Polska wstrzymała oddech i apelowała o modlitwę o zdrowie zaatakowanego przez nożownika prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza Krystyna Pawłowicz wdała się w dyskusję z blogerem znanym jako Matka Kurka.

"Co roku hejter Owsiak szczuje ludzi przeciw sobie, co roku "dam dwa razy więcej, żeby PiS-dzielców szlag trafił". Twój owoc w Gdańsku promotorze Ruchu Wypie***lenia Krystyny Pawłowicz w Kosmos, twój owoc!" – w ten sposób Piotr Wielgucki skomentował atak na Pawła Adamowicza. Na jego wpis odpowiedziała przywołana w tweecie posłanka PiS. "Fanów J.O podejrzewam o zniszczenie grobu moich Rodziców przez zalanie go czerwoną farbą. Na stronie tego „ Ruchu.”.. promowanego przez J.Owsiaka cieszyli się potem z tego barbarzyństwa.Obelg i poniżania ze strony tego środowiska nie zliczę.Tak szerzą 'miłość'” – napisała Pawłowicz.

Jeden z użytkowników Twittera zwrócił uwagę posłance, że w takich chwilach mogłaby sobie odpuścić tego rodzaju komentarze. "Napisze to jako wyborca PiS, . Niech Pani da sobie na wstrzymanie w takim momencie. Wstyd mi, że jest Pani posłem. Tak po ludzku wstyd" – napisał. Kolejny z internatów zwrócił się do posłanki z apelem, aby ochłonęła i chwilę pomyślała. "Naprawdę chcecie doprowadzić do wojny domowej. Bo do tego idzie" – napisał. W odpowiedzi na ten wpis Pawłowicz stwierdziła: "Tak,opozycja szuka takiej okazji,a przygotowuje was do tego sam J.Owsiak rozbudzając atmosferę nienawiści i atakując każdego kto krytycznie ocenia jego postępowanie".

Jej wpisy spotkały się z ostrą krytyką. "Mam nadzieję, że decydenci TVP i PiS przeczytają trwającą właśnie rozmowę Marki Kurki i Krystyny Pawłowicz na temat gdańskiej tragedii i wyciągną wnioski wobec dalszych publicznych karier obojga. W głowie się nie mieści" – napisała blogerka Kataryna. W mocnych słowach wpisy Pawłowicz skomentował także dziennikarz "Do Rzeczy" Wojciech Wybranowski. "Gdy mówiłem wczoraj prof. Pawłowicz, że spadła do poziomu żula internetowego to podniósł się krzyk, że za ostro..... No to dzisiaj postanowiła udowodnic, że się w ocenie myliłem. Za łagodny byłem" – podkreślił.

Źródło: X
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...