Gronkiewicz-Waltz poprosi Brudzińskiego o przydzielenie ochrony
– Miałam wczoraj nieprzyjemny incydent na uczelni. Napiszę list do ministra Brudzińskiego, żeby przydzielił mi choć na jakiś czas ochronę – stwierdziła była prezydent Warszawy podczas programu Wirtualnej Polski.
Polityk dodała, że pod jej adresem padały groźby na Twitterze. W związku z tym incydentem przyznano jej tymczasową ochronę. Funkcjonariuszy jednak odwołano po tym jak złapano osobę, która groziła w internecie Gronkiewicz-Waltz. Była prezydent Warszawy nie kryje rozczarowania. Jej zdaniem taka ochrona powinna być co najmniej przez tydzień.
Gronkiewicz-Waltz stwierdziła, że nie rozważa prywatnej ochrony. – Mam nadzieję, że państwo stanie na wysokości zadania. Przez prawie 30 lat służyłam Polsce. Myślę, że mam do tego prawo, by dać mi ochronę – oceniła w programie portalu Wp.pl.