"Klątwa" bez monologu o zbiórce pieniędzy na zabójcę Kaczyńskiego
Premiera "Klątwy" – sztuki na motywach dramatu Stanisława Wyspiańskiego, w reżyserii Olivera Frljića, odbyła się w lutym 2017 roku, a patronat medialny nad spektaklem objęła m.in. spółka Agora. Reklamowała ją również część polityków, w tym posłanka Nowoczesnej, Joanna Scheuring-Wielgus. W sztuce znajdują się m.in. sceny seksu oralnego z figurą św. Jana Pawła II, która odbywa się przy akompaniamencie nagrania papieskiego kazania, sceny w których aktorzy niszczą krzyże uderzając nimi w podłogę oraz kończącą spektakl deklamacja aktorki, która tłumaczy, że chciałaby przeprowadzić zbiórkę na zabójstwo prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, ale nie może ponieważ tego typu apele są niezgodne z prawem.
Bez zbiórki na zabójcę, ale tylko raz
Podczas występu 15 grudnia, dzień po śmierci Pawła Adamowicza, aktorka Julia Wyszyńska pominęła fragment, w którym mówi widzom o zbiórce pieniędzy potrzebnych na wynajęcie zabójcy.
– Spektakl graliśmy dzień po śmierci prezydenta Gdańska. To, co się wydarzyło w tym mieście, było dla nas trudne emocjonalnie do pojęcia i dlatego zespół aktorski zdecydował, by odnieść się do tej sytuacji. Uznaliśmy, by w scenie, gdzie mówi się o zabójstwie, minutą ciszy uczcić zamordowanego Pawła Adamowicza – tłumaczy, cytowany przez Polskie Radio 24, Mateusz Węgrzyn, rzecznik prasowy Teatru Powszechnego im. Zygmunta Hübnera w Warszawie.
Od kolejnego spektaklu wszystko wraca jednak do normy i pod koniec sztuki, aktorka znowu będzie namawiać do zbierania funduszy na zabójstwo. W związku z żałobą narodową kolejny spektakl reż. Oliver Frljicia odbędzie się 22 stycznia.