"Tęczowo, ckliwie i nienawistnie". Pawłowicz kpi z nowej partii Biedronia

Dodano:
Krystyna Pawłowicz, PiS Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Wiosna – tak nazywa się nowa partia Roberta Biedronia. W niedzielę poznaliśmy podstawowe postulatu formacji. Wśród nich wygaszenie kopalni węgla, legalizacja związków partnerskich, możliwość dokonania aborcji do 12 tygodnia ciąży oraz renegocjacja konkordatu.

Człowiek, wspólnota, państwo, któremu ufam - to trzy fundamenty naszego programu – mówił Biedroń podczas konwencji założycielskiej nowej partii.

– Nie chcemy już więcej wojny polsko-polskiej. Chcemy szacunku, chcemy dialogu – przemawiał Biedroń podczas swojej konwencji partyjnej. Polityk przekonywał, że Polska jest podzielona przez dwie największe partie, które nie są w stanie rozwiązywać problemów społeczeństwa. – Przez ostatnie kilkanaście lat mieliśmy ciężki wybór. Z jednej strony dostawaliśmy wykresy ekonomiczne. Nieważne były prawa kobiet, bo zawsze były ważniejsze sprawy do załatwienia. Nieważne były osoby, które zostawały z tyłu. Władza mówiła nam "zmień pracę, weź kredy". Z drugiej strony dostaliśmy pokrakę demokracji z odbieraniem praw kobiet, z Rydzykiem na tronie zamiast świeckiego państwa. Konflikt który tworzą obie partie, jest dla nich paliwem. Oni nas wszystkich zawiedli – grzmiał Biedroń do zebranych, dodając, że w Polsce nie ma miejsce na nienawiść, a on sam opowiada się za dialogiem.

Powstanie nowej formacji jest szeroko komentowane w mediach społecznościowych. Znana z wyrazistych poglądów parlamentarzystka PiS prof. Krystyna Pawłowicz porównała wystąpienie Roberta Biedronia do... Fidela Castro. "Będzie lewacki terror.Po swym zwycięstwie wywróci Polskę do góry nogami.Mamy się bać" – komentuje Pawłowicz na Twitterze.

Źródło: Polsat News / Twitter
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...