Borusewicz oskarża ks. Jankowskiego: Był agentem SB, donosił na mnie i innych
Mało tego, polityk, twierdzi, że ks. Jankowski mógł być również zamieszany w podsycanie konfliktu pomiędzy Lechem Wałęsą i Anną Walentynowicz. "Atak na Annę Walentynowicz szedł ze strony Komisji Zakładowej Stoczni Gdańskiej, z którą ksiądz Jankowski był wtedy bardzo związany" – tłumaczy.
Bogdan Borusewicz zdradził również, że jeden z dziennikarzy powiedział mu, że rozmawiał o księdzu Jankowskim z majorem Berdysem, zastępcą szefa Wydziału IV SB w Gdańsku. "Ten major powiedział mu, że te kazanie na mszę w stoczni to on Jankowskiemu sam napisał".
Jak podkreśla polityk PO, "ksiądz Jankowski był agentem SB, a jego teczka została zniszczona". Zaznacza również, że nigdy nie słyszał nic o pedofilskich skłonnościach duchownego.