Burza w TVP info po skandalicznej wypowiedzi posła Nowoczesnej. "Tego się słuchać nie da"
W dzisiejszym programie "Minęła 8" dyskutowano o Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Poseł Nowoczesnej Krzysztof Mieszkowski stwierdził, że jest to "szkodliwe święto i nie powinno w ogóle w Polsce powstać", czym wywołał burzę. – Jest to jedno z tych świąt, które w straszny sposób, zasadniczy, skrajny, dzieli polskie społeczeństwo. Pokazujecie zero-jedynkowy obraz naszej historii, obraz czarno-biały. Jest on dobry w komiksie, może popkulturze, ale na pewno nie w życiu ludzi i nie tych ludzi, którzy walczyli podczas II wojny światowej. Ci żołnierze walczyli również podczas II wojny światowej. Nie ma zgody na to, by w sposób tak patetyczny czcić również tych, którzy są definiowani jako Żołnierze Wyklęci i są bandytami, jak Romuald Rajs "Bury" – powiedział.
W tym momencie Mieszkowskiemu przerwał dziennikarz TVP Info Krzysztof Świątek. – Bardzo przepraszam, muszę panu przerwać. Czy pan zna orzeczenie Wojskowego Sądu Okręgowego dot. Romualda Rajsa "Burego"? Jeżeli pan nie zna, to panu zacytuję, że Romuald Rajs "Bury" walczył o niepodległy byt państwa polskiego. Czy pan chce to zakwestionować? – zapytał Mieszkowskiego. – Tak, kwestionuję to – odparł poseł Nowoczesnej.
– Bury dokonywał mordy na białoruskich obywatelach – próbował powiedzieć Mieszkowski. – Dokonywał mordów na tych, którzy współpracowali z NKWD – wtrącił Świątek. – Nie, to pańska słaba wiedza. Odwołuję się do tego, co pisał prof. Friszke, czy Rafał Wnuk. Trzeba powiedzieć coś zasadniczego. Być może lepszą reprezentacją byliby historycy, niż politycy. Ponad 5 tys. osób zostało zamordowanych przez Żołnierzy Wyklętych. Mówię o cywilach. Po 1945 roku mieliśmy legalnego premiera, który walczył o przyszłość Polski – powiedział poseł Nowoczesnej.
– Tego się nie da słuchać. Luki w wiedzy fundamentalne – zaoponował poseł Kukiz'15 Tomasz Rzymkowski. – Jestem przerażony, że poseł w wolnej Polsce mówi coś takiego; przemawia przez pana instrukcja KC PPR z 1945 roku i w taki sposób, jak pan dzisiaj mówi, próbowano zakłamywać rzeczywistość. Uprawia pan propagandę niczym z okresu PRL-u – powiedział po chwili warszawski radny Jacek Ozdoba z Porozumienia.