Giertych ujawnił chorobę posła PO. "Dość szyderstw"
Giertych poinformował na swoim profilu na Facebooku, że Ajchler zwrócił się do niego o wystąpienie przeciwko TV Republika na drogę sądową. Swój wpis mecenas zatytułował: "Dość szyderstw z chorego posła".
"Przed kilku laty stacja ta naśmiewała się z niego sugerując, że był pod wpływem alkoholu podczas wystąpienia sejmowego. Te drwiny Telewizji Republika powtarzane są obecnie przez część mediów w ramach podsumowań kończącej się kadencji. Zapowiadam, że w imieniu mego Mandanta wszystkie tego typu sugestie będę ścigał na drodze sądowej" – zapowiedział Giertych.
Dalej ujawnił, że Zbigniew Ajchler od ponad 20 lat choruje na Parkinsona, który wywołuje u posła skutki "w postaci nieco nadmiernie zauważanej ekspresyjności". Giertych przekonuje, że zaświadczenie o chorobie polityka może udostępnić zainteresowanym dziennikarzom w siedzibie swojej kancelarii.
We wpisie czytamy też, że mimo trudności z chorobą Ajchler odnosi sukcesy, zarówno w polityce, jak i biznesie. Prowadził firmy, był wielokrotnie radnym, a obecnie jest posłem.
"Jednakże neurologiczne konsekwencje pierwszego etapu choroby są w jego zachowaniu czasami obecne. Mam nadzieję, że po tej informacji zakończy się fala hejtu, szyderstw i drwin, która spotyka go od pierwszego sejmowego wystąpienia" – pisze mecenas.