Córka wiceministra domaga się wysokich alimentów
Do żądania dołączone zostało uzasadnienie 22-letniej Moniki. Jak wskazuje córka wiceministra energii, "mieszka sama w mieszkaniu stanowiącym jej własność" oraz "jest studentką rzetelnie wywiązującą się ze swoich obowiązków". 22-latka wyceniła koszty utrzymania na 5 tysięcy złotych. Córka Tobiszowskiego wylicza, że m.in. na ubrania wydaje miesięcznie 300 złotych, na kosmetyki 150 złotych, na fryzjera 50 złotych a na dojazdy samochodem na uczelnię 500 złotych.
– To było jak grom z jasnego nieba. Najbardziej zabolała ta szokująca forma. Przecież nigdy nie żałowałem Monice pieniędzy. Nie będę żałował i teraz – komentuje polityk w rozmowie z "Super Expressem". Zapewnia, że każdego miesiąca na konto dorosłej córki tysiąc złotych. Nie żałuje również pieniędzy na urodziny. Co więcej, polityk chciał pomóc w spłacie kredytu mieszkaniowego, ale 22-latka odmówiła.