Ostaszewska do Kaczyńskiego: Wara od moich dzieci!
"Takie programy powinny trafiać do najbardziej potrzebujących. A tymczasem na niepełnosprawnych pieniędzy nie ma, na samotne matki nie ma, za to 500 plus albo wyprawki dostają również bogaci biznesmeni. Ja wzięłam wyprawkę i natychmiast przekazałam na cele charytatywne" – mówi Ostaszewska. Jej zdaniem Prawo i Sprawiedliwość przymyka oczy na problem przemocy: aktorka przypomina, że rząd odebrał dotacje organizacjom przeciwdziałającym przemocy, m.in. Niebieskiej Linii oraz Centrum Praw Kobiet.
Ostaszewska odniosła się także do słynnych słów Jarosława Kaczyńskiego, wypowiedzianych w kontekście podpisania przez władze Warszawy kart LGBT+. – Wara od naszych dzieci! – mówi podczas konwencji regionalnej prezes PiS. "Prezes Kaczyński powiedział: 'Wara od naszych dzieci'. To ja mówię jemu: Owszem, wara od moich dzieci! One są wrażliwymi, mądrymi, otwartymi ludźmi. Nie zgadzam się na zaszczepianie im lęków, uprzedzeń" –komentuje gwiazda w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".