PiS szykuje ciekawy scenariusz na wypadek dymisji minister finansów
O możliwej dymisji minister finansów media piszą od kilku dni. Według nieoficjalnych doniesień Czerwińska miała postawić weto w sprawie dodatkowych wydatków związanych z realizacją "piątki Kaczyńskiego" i złożyć na ręce Morawieckiego dymisję. Zarówno resort finansów, jak i sam premier, zdementowali te doniesienia.
Jednak według ustaleń "DGP", który powołuje się na źródło w kręgach rządowych, jeśli Teresa Czerwińska rzeczywiście zdecyduje się odejść, to ministerstwem finansów pokieruje – przynajmniej do wyborów – Mateusz Morawiecki.
"Szef rządu miałby osobiście dopilnować, aby w przyszłorocznym planie wydatkowym zmieściło się wszystko, co zapowiedział prezes PiS" – czytamy na łamach gazety.
Dziennik pisze, że w partii Jarosława Kaczyńskiego już toczą się poważne dyskusje na temat ewentualnych zmian w rządzie. Ma do nich dojść – według "DGP" – w kwietniu lub na początku maja.
Z gabinetu Morawieckiego mogą odejść ministrowie, którzy kandydują w wyborach do europarlamentu, m.in. wicepremier Beata Szydło, minister edukacji Anna Zalewska czy szef MSWiA Joachim Brudziński.
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 26 maja.