Europosłowie PO poparli ACTA 2. Wcześniej mówili, że są przeciwni
ACTA 2 to dyrektywa o ochronie praw autorskich. Zakłada m.in. filtrowanie treści w internecie. Przeciwnicy dyrektywy uważają, że jej przepisy wprowadzają swoistą cenzurę internetu i inwigilację. Do grona sceptyków wobec ACTA 2 należą europosłowie PiS, którzy od początku głosowali "przeciw". Ostatnio kilka formacji należących do Koalicji Europejskiej także zapowiedziało, że nie poprze dyrektywy – byli to politycy PO, PSL i Zielonych. Posłowie PO jednak zagłosowali za dyrektywą.
Europoseł PO Tadeusz Zwiefka przyznał, że cieszy się z nowych przepisów. – Nareszcie mamy dokument na stole i skończy się bajanie, skończy się opowiadanie bajek, skończy się kłamanie. Dzisiaj będzie zwykłe „sprawdzam”, czy rzeczywiście któremuś z internautów życie się pogorszyło, stała się jakaś krzywda, bo ta dyrektywa została przyjęta. Czy rzeczywiście w tej dyrektywie są zapisy, które nie pozwalają na funkcjonowanie małym i średnim przedsiębiorcom, start-upom, które zabijają wolność słowa w internecie, które nie pozwalają korzystać z encyklopedycznych zasobów, które są w internecie dostępne? – mówił Zwiefka. – To były tak wielkie bujdy, a teraz będzie można je sprawdzić własnoręcznie, naocznie i każdy będzie mógł to zrobić – dodał.