Tusk kontra europoseł PiS. Spięcie w Parlamencie Europejskim
– Mnie martwi Unia Europejska. (…) Przewodniczący Juncker, przewodniczący Tusk, nie oszukujmy się. To jest najbardziej trudny okres integracji europejskiej. To (brexit – red.) jest tylko jeden z kilku kryzysów i wszyscy, którzy podejmowali główne decyzje w UE, są za to odpowiedzialni – mówił w europarlamencie Legutko.
Do wystąpienia polityka PiS nawiązał w rozmowie z dziennikarzami Donald Tusk. – To, co mnie zaskoczyło w bardzo przykry sposób, to stanowisko jednego z polskich eurodeputowanych z PiS-u, takie bardzo probrexitowe. Uważam, że w interesie całej UE, ale Polski być może w szczególności, byłoby wzmacnianie tych wszystkich, także Brytyjczyków, którzy chcą jak najbliższych relacji UE i Wielkiej Brytanii, a być może pozostania Wielkiej Brytanii w Unii – ocenił Tusk.
– Jestem tym zaskoczony i rozczarowany, bo widzę po raz kolejny, że jest duża grupa polskich polityków, którzy dołączyli de facto do tych antyeuropejskich polityków w różnych miejscach Europy. To jest bardzo groźne, zarówno dla całej Unii, jak i obecności Polski w UE – stwierdził przewodniczący Rady Europejskiej.
Podczas ostatniego unijnego szczytu liderzy państw członkowskich ustalili dwie możliwe daty brexitu. 12 kwietnia – w przypadku braku przyjęcia przez Izbę Gmin porozumienia w sprawie warunków wyjścia Londynu ze Wspólnoty do końca marca, i 22 maja – jeśli brytyjski parlament umowę brexitową przyjmie.