O Banderze i Polsce w ukraińskiej telewizji. Zdecydowana reakcja polskiej ambasady
Ambasada RP na Ukrainie protestuje przeciwko próbom wybielania Stepana Bandery w eterze ukraińskiej telewizji publicznej. Chodzi o program Oleksandra Zinczenki, wyemitowany dwa dni temu w ukraińskiej telewizji publicznej.
"Do studia zaproszono 4 gości, z których wszyscy byli zwolennikami S. Bandery. Sama "dyskusja" zaś robiła wrażenie dość nieudolnie zawczasu wyreżyserowanej. Zupełnie pominięto zbrodniczy wymiar stworzonej przez S. Banderę ideologii zbrodniczego integralnego nacjonalizmu i jej skutki w postaci tysięcy bestialsko zamordowanych mieszkańców ziem dzisiejszej Ukrainy innej niż ukraińska narodowości" – podkreślono w liście. "Niepokój budzi przy tym sielankowy obraz S. Bandery, który starali się zbudować uczestnicy wydania". Powyższe dyskwalifikuje uczestników programu nie tylko jako historyków, ale także członków Polsko-Ukraińskiego Forum Partnerstwa (W. Wiatrowycz, O. Zinczenko)" - dodano.
Polska ambasada wyraziła również oburzenie obrazem Polski przedstawionym w programie. "Przedstawiane są 'funkcjonujące w Polsce mity' wobec S. Bandery. Przywołuje się również 'krytykę' tej postaci w naszym kraju. Prowadzący nie powołuje się przy tym na żadne źródła ani nie wskazuje autorów krytycznych ocen. Nie daje się również możliwości wypowiedzi stronie polskiej" – wskazano.
Ambasada RP podkreśla, że "schemat przypisywania innej stronie tez, by je następnie obalić bez dania możliwości wypowiedzi krytykowanemu został wielokrotnie opisany jako schemat działania rosyjskiej dezinformacji".