Emilewicz: W przyszłym tygodniu pakiet propozycji, które mają wesprzeć firmy

Dodano:
Jadwiga Emilewicz na konferencji prasowej w KPRM Źródło: Flickr / Kancelaria Premiera / Domena publiczna
– Rząd podejmuje wszelkie możliwe działania, które minimalizują skutki epidemii koronawirusa. Najważniejsze jest ludzkie zdrowie, ograniczenie rozprzestrzeniania się wirusa i minimalizowanie liczby zachorowań. Równolegle podejmujemy działania, by ograniczyć inne negatywne skutki epidemii, w tym te dla polskiej gospodarki, naszych firm i pracodawców – mówi portalowi DoRzeczy.pl minister rozwoju Jadwiga Emilewicz.

Jak Ministerstwo Rozwoju zamierza pomóc przedsiębiorcom mając na uwadze rozprzestrzenianie się koronawirusa, którego skutki mocno odczuwają polskie firmy?

Rząd podejmuje wszelkie możliwe działania, które minimalizują skutki epidemii. Najważniejsze jest ludzkie zdrowie, ograniczenie rozprzestrzeniania się wirusa i minimalizowanie liczby zachorowań. Równolegle podejmujemy działania, by ograniczyć inne negatywne skutki epidemii, w tym te dla polskiej gospodarki, naszych firm i pracodawców.

W jaki sposób?

Chcemy pomóc firmom w tej trudnej sytuacji wywołanej tą epidemią. Najważniejsze wyzwania to poprawa płynności finansowej przedsiębiorstw oraz obniżenie kosztów ich działania.

Rozumiem, że zapowiedzi dotyczące regulacji dla przedsiębiorców zostaną niedługo wdrożone w życie?

Tak. W przyszłym tygodniu przedstawimy pakiet propozycji, które mają wesprzeć firmy w kłopotach. Będzie on zawierał m.in. wprowadzenie elastycznego podejścia do zobowiązań wobec ZUS, możliwość uruchomienia szybkiego zwrotu VAT oraz rozwiązanie umożliwiające odroczenie spłat zobowiązań podatkowych oraz spłat rat kredytów i leasingów.

Czy na ten moment da się oszacować straty, albo potencjalne straty, które zanotowali przedsiębiorcy z powodu koronawirusa?

Oszacowanie strat, które ponoszą i ponosić będą przedsiębiorcy jest niezwykle trudne, gdyż sytuacja jest bardzo dynamiczna. Cały czas przyglądamy się sytuacji i dziś można szacować, że negatywny skutek epidemii dla wzrostu PKB w 2020 r. może wynieść od 0,5 do 1,3 pkt proc. Jednak ciągle polska gospodarka rozwija się szybko i nie można mówić o kryzysie, ani recesji. Już dziś jednak podejmujemy kroki na rzecz tego, by minimalizować straty i wspierać przedsiębiorców.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...