Prymas Polski odpowiada na list naczelnego rabina ws. protestów
Rabin Michael Schudrich przesłał w czwartek arcybiskupowi list, w którym wyraził głębokie zaniepokojenie zakłócaniem nabożeństw i aktami wandalizmu wymierzonymi w kościoły. "Tak, jak należy szanować prawo ludzi do wyrażania swych poglądów i do protestowania, w równym stopniu szanować należy świątynie" – podkreślił.
Wchodzenie demonstrantów do kościołów zaczęło się po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji eugenicznej. Protesty trwają już ponad tydzień.
Arcybiskup Polak, odpowiadając na list rabina, napisał, że odczytuje go "zarówno jako wyraz wspólnej troski o poszanowanie miejsc świętych, jak również jako apel o to, aby nie uogólniać wszystkich postaw osób protestujących i starać się przede wszystkim podejmować działania jednoczące ludzi".
"Te myśli zawarte w liście Pana Rabina są mi bardzo bliskie, czego dałem wyraz w kilku wypowiedziach zarówno w mediach ogólnopolskich czy też w moich słowach pasterskich" – oświadczył prymas. I dodał, że "w podobnym tonie wypowiedziała się również Rada Stała Konferencji Episkopatu Polski".
"Niezależnie od wyznania lub jego braku, wszyscy jesteśmy dziećmi Boga, i wspólnie odpowiadamy za nasz kraj. Szacunek dla ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci, zobowiązuje nas bowiem nie tylko do jasnego stawania w obronie życia, ale także do troski o wszystkie wymiary ludzkiego życia, które domagają się wzajemnego zrozumienia, a także dialogu i szukania porozumienia ze wszystkimi" – napisał abp Polak.
Na koniec przesłał rabinowi "słowa braterskiej jedności i najserdeczniejszych pozdrowień. Szalom elejchem!" – zakończył arcybiskup.