Prezes Ordo Iuris odpowiada na tekst "GW": Jeśli wypowiedzą nam umowę, znajdziemy bardziej tolerancyjne miejsce

Dodano:
Jerzy Kwaśniewski, prezes Ordo Iuris Źródło: PAP / Bartłomiej Zborowski
– Jeśli informacje na temat rzekomego wypowiedzenia nam umowy najmu się potwierdzą, nie powinno być problemu ze znalezieniem biura w bardziej „tolerancyjnym” miejscu. Choć równie dobrze mogą być to informacje wyssane z palca – mówi portalowi DoRzeczy.pl mecenas Jerzy Kwaśniewski, prezes Instytutu Ordo Iuris.

Jerzy Kwaśniewski odniósł się do informacji o wypowiedzeniu Instytutowi Ordo Iuris lokalu w Brukseli. Wypowiedzenie miało nastąpić pod naciskiem lewicowej organizacji. – Nic o tym wypowiedzeniu nie wiemy, poza tym, co zawarte jest w informacjach medialnych – mówi portalowi DoRzeczy.pl mecenas Jerzy Kwaśniewski, prezes Instytutu Ordo Iuris.

– Będziemy starali się o ustalenie, jaki jest stan faktyczny. Jednak po pierwsze – to firma, od której wynajmujemy to biuro, jest zarządzana korporacyjnie, więc niemożliwe jest, by jedna pani podjęła decyzję o wypowiedzeniu umowy. Jeśli taka decyzja faktycznie zapadła, to musiała być podjęta w jakiś inny sposób – przekonuje mec. Kwaśniewski.

– Po drugie – mamy tu okres wypowiedzenia, więc ewentualna decyzja o nagłym wypowiedzeniu umowy byłaby nieuprawniona. Po trzecie, to biuro niewielkie, nie obciążające jakoś bardzo finansowo Instytutu, w miejscu, gdzie wiele podmiotów wynajmuje swoje biura. Jeśliby te informacje się potwierdziły, to myślę, że nie będzie problemy ze znalezieniem biura w bardziej „tolerancyjnym” miejscu – zastrzega.

– Jednak jak mówię, na razie nic nie wiemy, nie znamy szczegółów poza tym, co pojawiło się w przestrzeni medialnej. Równie dobrze może być to informacja wyssana z palca – podsumowuje prezes Ordo Iuris.

Informacje o rzekomym wypowiedzeniu umowy najmu Instytutowi podała „Gazeta Wyborcza”: „Po interwencji polskich działaczy z organizacji walczącej z dyskryminacją najemca biurowca, w którym zarejestrowana jest brukselska siedziba Ordo Iuris, postanowił wypowiedzieć umowę najmu” – czytamy w artykule Bartosza Wielińskiego.

Wszystko miało się odbyć na podstawie doniesienia lewicowej organizacji Solidarity Action Brussels, która miała kontaktować się z firmą, od której Instytut Ordo Iuris wynajmuje lokal.

„Z zamieszczonego screena wynika, że związani z Państwem aktywiści podjęli próbę zastraszenia firmy administrującej budynkiem.Po weekendzie się do niej odezwiemy. A na razie informujemy, że do rozwiązania umowy potrzebne jest spełnienie zawartych w niej warunków” – komentował Instytut na Twitterze.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...