"Wiarygodny, prawdomówny, słowo jego jest jak dąb". Dziambor kpi z Trzaskowskiego
– Rozmawiałem na ten temat z radnymi, bo to radni podejmują decyzję, Jasno mówili, że nie ma w tym momencie zgody na to, kiedy kobiety są bite pałkami na ulicach, jest tego typu atmosfera, na wyciągnięcie ręki, jeżeli chodzi o gest pojednania.(…) Podzielam to zdanie radnych, mimo że ten wniosek jest gotowy. (…) Mam propozycję, dlatego że uważam, że to powinna być ulica przy Muzeum Powstania Warszawskiego – stwierdził Rafał Trzaskowski.
– Dzisiaj Lech Kaczyński jest czczony przez władzę PiS-u w sposób niestety z pogwałceniem prawa. Te pomniki były stawiane z pogwałceniem prawa, tak samo jak pl. Piłsudskiego został nam zabrany z pogwałceniem prawa – powiedział prezydent stolicy na antenie TVN24. Stwierdził, że zgadza się z radnymi, że obecny moment nie jest dobry na taką inicjatywę.
Kolejne zapowiedzi Trzaskowskiego ocenił Artur Dziambor. Polityk Konfederacji nie ma wątpliwości, że słowom Trzaskowskiego nie można wierzyć.