Niedzielski: Jedyne wejście to honorowa dymisja rektora WUM

Dodano:
Adam Niedzielski, minister zdrowia Źródło: KPRM / Adam Guz
Jeśli rektor WUM wiedział o szczepieniach, powinien honorowo podać się do dymisji – powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski.

Po tym, jak w Warszawskim Uniwersytecie Medycznym przeciw COVID-19 zaszczepiło się kilkanaście znanych osób, wybuchła afera. O przyjęciu szczepionki najpierw informowali Krystyna Janda i Leszek Miller. Następnie zaczęły wyciekać kolejne nazwiska zaszczepionych poza kolejnością aktorów i celebrytów.

– Niestety pojawiła się historia, która dotyczyła obecności pana rektora WUM (prof. Zbigniewa Gacionga – red.) przy szczepieniach, co oznaczałoby, że one w jakimś sensie odbywały się przy jego przyzwoleniu czy przynajmniej za jego wiedzą – ocenił w Polsat News Adam Niedzielski.

– Jeżeli to by się potwierdziło, to rzeczywiście, jedynym honorowym wyjściem powinna być dymisja rektora WUM. Nie chciałbym teraz tego przesądzać – dodał.

Niedzielski apeluje do celebrytów

Zdaniem ministra zdrowia sprawa ma dwa wymiary – "formalny, który weryfikuje NFZ i skończy się karą finansową" oraz personalny. – Odpowiadać powinni również ci, którzy to nadzorowali – tłumaczył szef MZ.

Według niego "bezwzględna wina jest po stronie ośrodka, który zaprasza na szczepienia, a nie ma do tego uprawnień". Niedzielski zaapelował też do osób, które zaszczepiły się poza kolejnością.

– Apeluję do wszystkich, którzy znajdują się na tej niechlubnej liście, aby jeszcze dziś się ujawnili się. To akt odwagi cywilnej – powiedział minister.

Źródło: Polsat News
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...