Celebryci odpracują szczepionki? Jest pierwsza deklaracja po słowach ministra

Dodano:
Adam Niedzielski Źródło: PAP / Marcin Obara
Osoby, które przyjęły szczepionka poza kolejnością, powinny poczuć dobrze pojętą odpowiedzialność. Mogłyby włączyć się w wolontariat w przychodniach lub miejscach, gdzie można pomóc walczyć z COVID-19 – powiedział dziś szef resortu zdrowia Adam Niedzielski. Na reakcję na te słowa nie trzeba było długo czekać.

Minister Zdrowia Adam Niedzielski poinformował podczas dzisiejszej konferencji prasowej o wynikach kontroli, którą NFZ przeprowadził na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym w związku ze szczepieniem osób spoza grupy "0". – Na 450 przekazanych dawek i zaszczepieniu takiej liczby osób, blisko 200 z nich było spoza personelu medycznego i niemedycznego szpitala. Część z nich mogła być rodzinami personelu lub pacjentami – przekazał szef resortu zdrowia. W związku z "drastycznym nadużyciem władzy" na WUM nałożona została kara w wysokości 350 tysięcy zł.

Niedzielski przekazał również, że kontrola nie wykazała żadnych śladów umów czy zobowiązań wskazujących na prowadzenie jakiejś akcji mającej na celu promocję szczepień. Minister wyraził pogląd, że osoby, które przyjęły szczepionkę poza kolejnością, powinny poczuć "dobrze pojętą odpowiedzialność". – Mogłyby włączyć się w wolontariat w przychodniach lub miejscach, gdzie można pomóc walczyć z COVID-19 – wskazał.

Niedługo po wypowiedzeniu przez ministra tych słów pojawił się pierwszy odzew, o czym Niedzielski poinformował na Twitterze. "Pół godziny po briefingu dotarła do mnie pierwsza deklaracja odbycia wolontariatu przez jedną z osób zaszczepionych poza kolejnością" – napisał minister. Jak podkreślił, odbiera to jako akt odwagi cywilnej i odpowiedzialności, będący próbą naprawienia sytuacji.

Źródło: Twitter
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...