Ziemkiewicz reaguje na wpis polityka PO. "Myślałem, że to konto parodystyczne, ale chyba nie"
Borys Budka i Rafał Trzaskowski przedstawili w sobotę pomysły swojej partii, które mają zostać wprowadzone w życie po wygranych wyborach. Jednak najwięcej komentarzy wywołało "zapisanie" pozostałych partii opozycyjnych do koalicji z PO. Problem w tym, że przedstawiciele Koalicji Polskiej, Lewicy i Polski 2050 nie zostali poinformowani o tym pomyśle Platformy.
Na partię Budki spadła fala krytyki. Wśród polityków opozycji podniosły się głosy o protekcjonizmie i braku szacunku ze strony PO. Z kolei ze strony Zjednoczonej Prawicy padły głosy o braku świeżych pomysłów oraz hipokryzji.
Sytuację wokół "nowego otwarcia" PO i reakcji mediów na nie postanowił skomentować Rafał Grupiński. Poseł narzekał w mediach społecznościowych na część dziennikarzy i opozycji, że są "specami od szukania dziury w całym". Wszelką krytykę pod adresem Platformy Obywatelskiej ocenił jako "ślepą naiwność".
"Ślepa naiwność komentatorów od lat przekonujących swych czytelników i widzów, że opozycja jest do niczego. Spece od szukania dziury w całym. Rąsia w rąsię z częścią opozycji. Niektórzy się nawet przebili na drugą stronę. A tam Żoliborz. I chatka z koszmaru. Kapturku, wracaj!" –napisał Grupiński.
Tweeta polityka PO postanowił skomentować Rafał Ziemkiewicz. W krótkim wpisie zakpił z Grupińskiego i jego pretensji o negatywnej roli mediów w postrzeganiu Platformy.
"Platforma jest da best, tylko media się na nią uwzięły. Myślałem, że to konto parodystyczne, ale chyba nie" – napisał publicysta "Do Rzeczy".