Gorąco w Sejmie. Terlecki wyłączył mikrofon Budce. "Siadaj Nitras!"
– Dzisiaj pan (premier Morawiecki – red.) próbuje przykryć swoją nieudolność. Pan próbuje przykryć, że nie potraficie sformułować planu odbudowy, że 250 mld zł potrzebnych polskiej gospodarce, potrzebnych samorządom może przepłynąć wam przez ręce – mówił w odpowiedzi na wystąpienie Mateusza Morawieckiego Borys Budka.
W pewnym momencie prowadzący obrady wicemarszałek Sejmu i szef klubu PiS Ryszard Terlecki wyłączył liderowi PO mikrofon, a na mównicę zaprosił posła Krzysztofa Gawkowskiego (Lewica) z wnioskiem formalnym.
– Co to jest?! – zwrócił się do Terleckiego Budka. – Jedna minuta – odpowiedział polityk PiS.
Zareagowali na to posłowie Platformy Obywatelskiej, m.in. Sławomir Nitras. Wtedy Terlecki zwrócił się do polityka PO słowami: "Siadaj Nitras!".
Do wicemarszałka Sejmu podszedł jeszcze szef klubu KO Cezary Tomczyk, który próbował interweniować. – Co on tu robi? Jedną minutę ma. Panie Budka, nie dziwię się, że opozycja narzeka, że nie ma lidera – stwierdził Terlecki.
Premier o luce VAT
Wcześniej głos w Sejmie zabrał premier Mateusz Morawiecki, odpierając zarzuty dotyczące tzw. luki VAT. Według niego za rządów Zjednoczonej Prawicy znacznie usprawniono i uszczelniono system VAT.
– Media i część opozycji postanowiły zaatakować nie tylko rząd, ale przede wszystkim postanowiły zaatakować pewien etos naprawy państwa i naprawy instytucji. W ciągu tylko jednego, 2017 roku, ściągalność podatku VAT wzrosła o 30 mld zł – stwierdził Morawiecki.
Zdaniem premiera w latach 2015-2020 przychody z VAT wzrosły o prawie 50 proc. Morawiecki powołał się także na dane Komisji Europejskiej.
– Dane KE sprzed kilku dni na temat stabilności finansów publicznych potwierdzają, że wśród 27 państw członkowskich Polska jest jedynym krajem, który we wszystkich parametrach ma pozytywne oceny – stwierdził. Premier przekonywał, że to za rządów Zjednoczonej Prawicy udało się powstrzymać przestępców wyłudzających zwrot VAT.